Jak dowiedział się nasz pilski korespondent, bus Victora Palovaary w drodze na stadion zjechał z drogi i trafił do rowu. Stało się to w okolicach Świnoujścia. Całe szczęście, że nie uderzył w przydrożne drzewa, gdyż skutki mogły być opłakane. Zarówno Szwedowi, jak i jego mechanikom nic się nie stało, ale zły stan samochodu oczywiście nie pozwolił im na dotarcie na mecz Nice 1. Ligi Żużlowej.
Jest możliwość, że spotkanie pomiędzy Euro Finnance Polonią Piła a Arge Speedway Wandą Kraków zostanie więc przełożone na inny termin. Oprócz Palovaary na mecz nie dotarł również Piotr Pióro, który jest kontuzjowany. W tej chwili jest więc tylko pięciu gości w parku maszyn. Gospodarze nie będą mogli jednak wnioskować o walkower, jeśli kierownik Wandy napisze oświadczenie, że Palovaara miał wypadek samochodowy. Szwed będzie musiał przedstawić również dokumenty potwierdzające to zdarzenie.
W tej chwili gospodarze pracują jednak nad tym, by mecz się jednak odbył. Zaproponowali również Arge Speedway Wandzie Kraków, że wypożyczą im jednego z juniorów na to spotkanie. Sytuacja jest dynamiczna i nie wiadomo, czy oba kluby uwiną się z formalnościami do godziny 15:00. Do tego czasu zawodnika do startów potwierdzić musi PZM.
ZOBACZ WIDEO Stadion Orła Łódź robi wrażenie! Zobacz na jakim etapie jest budowa
chyba za duzo kasy mają i mogą przyjechac do Piły jeszcze raz
czy stało się oprócz straty czasu?