Atmosfera dała Polonii zwycięstwo w Krośnie. Mała rzecz, wielka zmiana

 / Na zdjęciu: Jerzy Kanclerz
/ Na zdjęciu: Jerzy Kanclerz

Żużlowcy Polonii Bydgoszcz wygrali pierwszy wyjazdowy mecz od niemal dwóch lat. Trzeba przyznać, że triumf w Krośnie był jednak jak najbardziej zasłużony. Jak się okazuje, kluczem do sukcesu była wzorowa atmosfera w drużynie.

Po wysokiej porażce na własnym torze ze Stalą Rzeszów, mało kto wierzył w jakiekolwiek wyjazdowe zwycięstwo Polonii. Mówiło się, że zespół może pokusić się jeszcze o jakieś punkty u siebie, ale na terenie rywala raczej większych szans nie ma. Rzeczywistość okazała się zgoła odmienna i Polonia pokazała w Krośnie, że potrafi jeździć. Mecz tak naprawdę od samego początku układał się po myśli przyjezdnych.

Spotkanie z KSM-em Krosno było w pewnym sensie wyjątkowe dla bydgoszczan. Stało się coś, z czym wcześniej bywało różnie. - Wszyscy sobie pomagaliśmy. Absolutnie każdy był zainteresowany dobrym wynikiem kolegi z drużyny. Nawzajem się wspieraliśmy, motywowaliśmy. Warto zauważyć, że wszyscy zawodnicy zdobyli punkty. Liderzy nie zawiedli, druga linia również się dobrze spisała - mówi Jerzy Kanclerz, menedżer drużyny.

Ciekawostką jest to, że w trakcie niedzielnego spotkania żużlowcy Polonii mieli zakaz korzystania z telefonów komórkowych. Wszystko po to, by ich koncentracja była na jak najlepszym poziomie. Takie posunięcie z pewnością przydałoby się w innych drużynach. Zawodnicy bowiem często w przerwach między biegami używają telefonów, a niektórzy nawet znajdują czas na opublikowanie emocjonalnego posta w mediach społecznościowych.

Ważne jest też to, że z drużyną był Oskar Ajtner-Gollob. 23-latek stopniowo pokonuje problemy i zaczyna wracać do sportu. Jego punkty są Polonii bardzo potrzebne. W Krośnie świetnie zaczął i skończył. W środku zawodów miał pewne problemy, ale poradził sobie z nimi. W Bydgoszczy jest wiara, że da się prześcignąć w końcowej tabeli Iveston PSŻ Poznań. Jeśli w domowych meczach z OK Kolejarzem Opole czy Stainer Unią Kolejarzem Rawicz, żużlowcy tego klubu pojadą tak jak w Krośnie, jest na to spora szansa.

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po wrocławsku

Komentarze (27)
Marobyd
20.06.2018
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Właśnie nasi trenują przy Sportowej 2 :)) 
avatar
Rysio-z-Klanu
20.06.2018
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Panie Jurku proszę tak publicznie nie wychwalać atmosfery w drużynie i tego,że Oskar pokonuje swoje problemy,bo hejterzy nie będą mieli do czego się przyczepić:))) 
avatar
darek pe
20.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Dodam jeszcze tylko, ze zeby nie pech Oskara w 9 biegu to by mial spokojnie 2 pkt wiecej na swoim koncie. 
Marobyd
20.06.2018
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
Przed sezonem p.Jurek typował Polonię jako piątą ekipę w II lidzie i nie jest to scenariusz niemożliwy do zrealizowania :)) 
avatar
darek pe
20.06.2018
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Ja mysle, ze charyzma i autorytet Jurka Kanclerza ma tu duze znaczenie i oby jak najdluzej pozostal w zespole. Z Berge to bedzie mozna w Poznaniu tez jeszcze powalczyc, z Rawiczem (bez juniorow Czytaj całość