Kierownik zawodów, toromistrz i menedżer drużyny gospodarzy nie dopełnili obowiązków w zakresie utrzymania toru - nastąpiła przerwa w zawodach spowodowana niewłaściwą konserwacją toru po 10. wyścigu.
KOL nałożyła na obwinionych karę zawieszenia na okres 1 roku i orzekła zawieszenie tej kary na okres 6 miesięcy. - Dobre widowiska sportowe na bezpiecznych torach, które gwarantują emocje - to podstawowe przesłanie, które za każdym razem bierzemy pod uwagę przy naszej ocenie - powiedział Zbigniew Owsiany, Przewodniczący Komisji Orzekającej Ligi.
- Okazuje się, że nie dla wszystkich organizatorów ma to tak samo duże znaczenie, jak dla nas. Uważamy, że dość długo stosowaliśmy kary prewencyjne, których skutki były różne. Za łamanie regulaminu w zakresie przygotowania torów do zawodów nie będzie już taryfy ulgowej. Należy spodziewać się surowszych kar dla osób, które będą łamały wysokie standardy przyjęte przez Polski Związek Motorowy i Ekstraligę Żużlową. Tor w Gorzowie był dobrze przygotowany, natomiast sytuacja zalania go przez polewaczkę wymagała od nas stanowczej reakcji. Wynik meczu musi być rozstrzygany w sportowych warunkach, fair dla obu drużyn, a nie poprzez uciekanie się do nieczystych zagrań ze strony osób funkcyjnych - zakończył Zbigniew Owsiany.
Przypomnijmy, że 18 maja PZM i EŻ wyraziły zaniepokojenie działaniami niektórych klubów, trenerów i instruktorów w zakresie przygotowania niektórych torów do zawodów. Kluby zostały o tym oficjalnie poinformowane.
Podmiot zarządzający rozgrywkami, niezależnie od działań sędziów i komisarzy torów może kierować w sprawach przygotowania torów wnioski do organów dyscyplinarnych. Mogą one dotyczyć nie tylko kar finansowych, ale również zwieszenia w sprawowaniu funkcji podczas zawodów żużlowych osób zaangażowanych w przygotowanie toru.
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po zielonogórsku
i byłoby po sprawie. Upadek Miedzińsk Czytaj całość
Zdaje się ze w niedziele na traktorze będzie jeździł ...KOMISARZ , ator polewał,bedzie osobiscie sędzia Czytaj całość