GKM - Stal: Lepiej późno niż wcale. Liderzy wreszcie nie dali plamy (noty)

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Młodzieżowcy GKM-u Grudziądz.
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Młodzieżowcy GKM-u Grudziądz.

Tor w Grudziądzu wreszcie był atutem gospodarzy. Przyjemnie patrzyło się na jazdę Lindbacka, Łaguty i Buczkowskiego. Problemy z betonem miał z kolei Pawlicki, ale to i tak wystarczyło na zagubioną Stal.

Oceny dla zawodników MRGARDEN GKM-u Grudziądz:

Przemysław Pawlicki 3. Nie leży mu grudziądzki beton. To po prostu nie jest tor dla niego. Starszy z braci lubi, jak jest o co zaczepić koło. Szkoda chłopaka, bo po prostu się męczy. Inna sprawa, że wiedział przed sezonem, na co się pisze. Musi coś wykombinować, żeby dokleić się do tego asfaltu. Gruba kasa na niego poszła przed sezonem, dlatego w Grudziądzu oczekują od niego więcej.

Kai Huckenbeck 4. Dał radę. Generalnie w tym sezonie częściej od niego startował Krystian Pieszczek i szczerze mówiąc to właśnie jego jazdy spodziewaliśmy się w tym meczu. Ale Niemiec nie dał plamy. Wytrzymał ciśnienie po zerze w pierwszym starcie, bo później było już tylko lepiej. 5 punktów szału wielkiego może nie robi, ale chłopak zostawił serducho na torze. Zapamiętamy jego ułańską szarżę przy samej bandzie z z 11. biegu. Trochę zabrakło umiejętności, ale brawa za ambicję.

Antonio Lindbaeck 5. Szwed w końcu poczuł grudziądzki tor. Niesamowicie nakręcony. Widać, że bardzo zależało mu na dobrym wyniku. W zasadzie to wrócił do żywych, bo o wcześniejszych meczach w jego wykonaniu nic nie powiemy. Takiego Lindbacka GKM potrzebuje do utrzymania.

Krzysztof Buczkowski 4. To było to. Wreszcie pojechał tak, jak na to go stać. Zaczął bajkowo, później było trochę słabiej, ale występ zdecydowanie in plus. Szkoda tylko, że w biegu 14. cięli się z Pawlickim na żyletki. Panowie, nie na tym polega jazda parą!

Artiom Łaguta 5. Chyba liczył na komplet. Poza ostatnim biegiem był niełapany. W każdym razie bezsprzeczny lider drużyny. Jechał w parze z juniorami i w kluczowych momentach trzymał bezpieczną przewagę w meczu. Trójki zbierał jak Leo Messi kolejne bramki. Stary, dobry Łaguta. Tak trzymać.

Dawid Wawrzyniak 3. No brawo. Chyba nikt nie spodziewał się po nim zwycięstwa w biegu młodzieżowym. Później wrócił do poziomu, do którego zdążył wszystkich przyzwyczaić. Ale i tak tragedii nie ma. Pojechał ponad normę.

Kamil Wieczorek 2. Byłaby laga, ale dajemy dwóję, bo jakby nie było zdobył punkt w biegu młodzieżowym. Tak czy inaczej, ten chłopak ma nad czym pracować. Miał być liderem formacji młodzieżowej, a jest kompletna nędza. Problem ze sprzętem? Naszym zdaniem szukać trzeba gdzie indziej.

Krystian Pieszczek. Nie wystąpił w meczu. Bez oceny.

ZOBACZ WIDEO Nasi żużlowcy odpowiadali na pytania o Warszawę

Oceny dla zawodników Cash Broker Stali Gorzów:

Szymon Woźniak 3. Gdyby za ambicją szły umiejętności, to pewnie zostałaby kilkukrotnym mistrzem świata. W Stali wreszcie dostał numer startowy, którego domagał się we Wrocławiu. Widać, że stara się pokazać, że na niego zasługuje. I wychodzi mu to raz lepiej, raz gorzej. Momentami jednak popełniał proste techniczne błędy. Jeden wygrany bieg to mimo wszystko mało, żeby przekonać nas do lepszej oceny.

Linus Sundstroem 3. Jak na drugą linie, to chyba tragedii nie było. Zaczął od trójki, ale im dalej w las, tym gorzej. To nie jest zawodnik na twarde tory.

Krzysztof Kasprzak 4. Zaczął przeciętnie, ale z czasem się rozkręcił. Solidny występ, ale i błędów się nie ustrzegł. Głównie w ustawieniach sprzętu. 11 punktów w sześciu startach to nie jest zły wynik, jednak pochwalić go też nie możemy. To w końcu były wicemistrz świata i zawodnik z aspiracjami na powrót do Grand Prix.

Grzegorz Walasek 1. Najlepiej byłoby jego występ przemilczeć. Ze startu jeszcze nie najgorzej, ale na trasie wybierał najgorsze ścieżki. Brakowało w jego jeździe techniki i zdecydowania. Widać, że lata nie te. Oczywiście nie przekreślamy Grzegorza. W kolejnych meczach może będzie lepiej.

Bartosz Zmarzlik 4. Byliśmy w szoku, kiedy w biegu czwartym przyjechał za plecami Czerniawskiego. Dużo szukał, zmieniał motocykle i chyba do końca nie znalazł tego, czego chciał. Na plus na pewno końcówka zawodów. W biegach nominowanych zdobył aż 5 punktów, co trochę zaciemnia obraz jego całego występu.

Alan Szczotka 3. Norma zrobiona. Mogło być lepiej, ale swoje zrobił.

Hubert Czerniawski 3. Podobnie, jak kolega wyżej. Mały plusik za bieg czwarty, ale minus za zero w wyścigu młodzieżowym. Pamiętamy jednak, że ten chłopak wraca po kontuzji. Stąd jesteśmy nieco bardziej wyrozumiali.

Filip Hjelmland. Nie wystąpił w meczu. Bez oceny.

SKALA OCEN
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja

Źródło artykułu: