W tym artykule dowiesz się o:
- Spodziewaliśmy się ciężkiego meczu w Grudziądzu. Przygotowaliśmy się do niego najlepiej jak mogliśmy, bardzo solidnie. Widać, że przyniosło to efekty. Mieliśmy możliwość popracowania na treningach. Może nie z wszystkimi, ale z kim się udało to eliminowaliśmy mankamenty. Fajnie, że udało nam się wygrać - komentuje niedzielną potyczkę trener, Piotr Baron.
Na szczególną pochwałę zasłużyli przede wszystkim młodzieżowcy Fogo Unii Leszno. Bartosz Smektała i Dominik Kubera uzbierali razem 23 punkty. Prawie tyle samo, co cała drużyna MRGARDEN GKM-u Grudziądz. - Nasi juniorzy pokazali się z kapitalnej strony. Ich dorobek punktowy mówi sam za siebie. Trzeba im oddać, że bardzo ciężko pracują. Mnóstwo czasu poświęciliśmy, żeby byli świetnie przygotowani. Przede wszystkim przeznaczają swój czas na doskonalenie umiejętności. Za to dziękuję im i całej drużynie, bo wszyscy pracujemy na wynik. Świetnie dogadujemy się i nawzajem pomagamy - mówi Baron.
Przed ekipą Unii mecz na własnym torze z Falubazem Zielona Góra. Wszystko wskazuje na to, że po raz pierwszy w tym sezonie leszczynianie wystąpią w swoim najsilniejszym składzie. Do drużyny po kontuzji ma bowiem wrócić kapitan, Piotr Pawlicki. - Piotr pojedzie z nami w najbliższym meczu z Falubazem - informuje szkoleniowiec aktualnych mistrzów Polski.
ZOBACZ WIDEO Motocykl żużlowy podczas meczu
Czy Fogo Unia Leszno obroni mistrzowski tytuł? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (2)
