Siedmiu wspaniałych: Ziemia do kosmity Lindgrena! Niech pan weźmie ze sobą Zmarzlika i Pedersena!

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Fredrik Lindgren
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Fredrik Lindgren

Zabójcza Fogo Unia, kapitalni Lindgren, Pedersen i Zmarzlik - oj działo się w ten weekend na torach PGE Ekstraligi. Pedersen i Kubera zadomowili się wśród siedmiu wspaniałych, ale mamy też debiutantów.

Zawodnicy czterech zespołów znaleźli się w siódemce wspaniałych. Najlepsi naszym zdaniem żużlowcy trzeciej kolejki PGE Ekstraligi zdobyli łącznie 84 punkty (o 2 więcej niż w pierwszej kolejce, w której zdobyli 82), co jest najlepszym wynikiem w tym sezonie. Dwóch debiutantów w zestawieniu mamy z Leszna, ale nie może to dziwić po ich kapitalnym meczu w Grudziądzu. Po jednym z Tarnowa i Częstochowy.

1. Nicki Pedersen (Grupa Azoty Unia Tarnów - trzeci raz w siódemce kolejki). Czy pesymiści nadal są wśród nas? Pedersen znów jest sobą i ponownie prowadzi swój zespół do wygranej. Tym razem zgarnął płatny komplet punktów i co zaczyna być już w jego przypadku normą, znowu świetnie jeździł parą. Robił miejsce dla kolegi w pierwszym łuku, a później puszczał Mroczkę przodem. Duńczyk dorósł do drużynowego ścigania, a przy tym nie stracił błysku, z którego znaliśmy go od dawna.

2. Tobiasz Musielak (forBET Włókniarz Częstochowa). Człowiek od czarnej roboty. W spotkaniu z Falubazem kapitalnie rozgrywał pierwszy łuk, robiąc miejsce dla swoich kolegów. Walnie przyczynił się do zwycięstwa swojego zespołu, zdobywając 7 punktów i bonus. Warty podkreślenia jest fakt, że Musielak ani razu nie przywiózł do mety zera. Poza nim sztuka taka w tym meczu udała się tylko Lindgrenowi oraz Dudkowi, ale to są tuzy światowego żużla, a Musielak to zawodnik drugiej linii.

3. Brady Kurtz (Fogo Unia Leszno). Miał być zawodnikiem drugiej linii, ale jego wyczyny podczas meczu w Grudziądzu przeszły najśmielsze oczekiwania wszystkich. Z rywalem przegrał tylko raz, a to jak przy samej bandzie mijał Lindbaecka, można pokazywać jako wizytówkę PGE Ekstraligi. Australijczyk pojechał świetny mecz, a do siódemki trafia po raz pierwszy.

4. Fredrik Lindgren (forBET Włókniarz Częstochowa - drugi raz w siódemce kolejki). Chciałoby się, aby Lindgren odjeżdżał 15 wyścigów w meczu! Kiedy wygrywa start, wiezie pewne zwycięstwo, ale jak tylko start mu nie wyjdzie to mamy kapitalne ściganie. Mijał na trasie Dudka, którego na jego torze ciężko ugryźć. Kosmicznie wyprzedzał Thorsella i Zengotę w 13. wyścigu, kiedy tragicznie przegrał start. Niektórzy już widzą Szweda w walce o złoto w GP. Jeśli utrzyma obecną dyspozycję do końca sezonu, rywale będą mieli z nim ciężką przeprawę. Ziemia zgłasza się do kosmity Lindgrena! Niech pan zabierze ze sobą do nas Zmarzlika i Pedersena!

5. Bartosz Zmarzlik (Cash Broker Stal Gorzów - drugi raz w siódemce kolejki). Kolejny kosmita w zestawieniu. Jedyny, który potrafił stawiać czoła zawodnikom wrocławskim na ich owalu. Ktoś powie, że jeszcze Woźniak ostro się stawiał i będziemy mu musieli przyznać rację, ale Zmarzlik wygrywał wyścigi. Reprezentant Polski jest w kapitalnej dyspozycji i obecnie jedynie Pedersen, Woffinden i Lindgren stanowią dla niego realne zagrożenie. Niestety w drużynie Stali w tym meczu zabrakło mu wsparcia kolegów.

6. Dominik Kubera (Fogo Unia Leszno - trzeci raz w siódemce). Każdy szkoleniowiec marzy o takiej dwójce seniorów, jakich juniorów ma Fogo Unia. Młodzieżowcy z Leszna wymiatali na betonowym torze w Grudziądzu. Kubera błysnął dwukrotnie - raz, kiedy świetnie blokował Lindbaecka w biegu 7. a drugi raz w 12. wyścigu kiedy wypychał zakładającego się Pieszczka. Młody leszczynianin to już uznana marka. Trzeci raz wśród najlepszych żużlowców mówi sam za siebie.

7. Bartosz Smektała (Fogo Unia Leszno). Zabrakło mu bonusu bądź punktu do płatnego kompletu. Smektała jechał już od pierwszego wyścigu i robił to doskonale. Aż żal pomyśleć, że po powrocie Pawlickiego on i Kubera stracą dwie okazje do startów, ale bójcie się seniorzy Fogo Unii! Ci młodzieżowcy będą teraz czyhać na wasze niepowodzenia. To debiut tego juniora w naszym zestawieniu, ale jeśli nadal będzie w takiej formie, to zobaczymy się tutaj ponownie niebawem.

Joker. Wiktor Kułakow (Grupa Azoty Unia Tarnów). Dwa mecze czekał w blokach startowych i kiedy dostał w końcu szansę, skrzętnie ją wykorzystał. Zastąpił słabego Kildemanda i zrobił to bardzo dobrze. Kułakow nie ustrzegł się błędów i dał się wyprzedzić Kaczmarkowi, ale kapitalnie bronił się przed atakującym Iversenem. Paweł Baran ma teraz dodatkowy atut na kolejne mecze. Kułakow jest gotowy na PGE Ekstraligę.

*Siedmiu wspaniałych to wybór najlepszych żużlowców danej kolejki PGE Ekstraligi. Siódemka jest wybierana zgodnie z regulaminem zawodów ligowych oraz zgodnie z numerami startowymi zawodników.

** Senior pod numerem 1 został wybrany z udziałem fanów, w sondzie na portalu społecznościowym Twitter.

ZOBACZ WIDEO Motocykl żużlowy podczas meczu

Źródło artykułu: