Eksperyment z parami. Jak wypali, to za rok DPŚ też nie będzie

WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / Na zdjęciu: żużlowy turniej par na World Games. Polacy na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / Na zdjęciu: żużlowy turniej par na World Games. Polacy na prowadzeniu

Na ostatnim posiedzeniu FIM w Genewie mówiono także o nowym projekcie Speedway of Nations. Jak się dowiedzieliśmy, mistrzostwa świata par, odbędą się nie tylko w 2018 roku, ale i też w latach 2019-20.

Jeśli tegoroczny finał Speedway of Nations zakończy się sukcesem, to BSI prawdopodobnie zorganizuje mistrzostwa świata par także w kolejnych latach. Wstępne założenia są takie, żeby do 2020 roku włącznie robić wyłącznie pary. FIM już została poinformowana o tym planie.

Dotąd mówiło się, że BSI będzie robić na przemian SoN i Drużynowy Puchar Świata. Za takim rozwiązaniem optował zresztą polski związek. W PZM cieszono się z sukcesów polskiej reprezentacji w drużynówce, ale podkreślano też, że ta dominacja może całkowicie unicestwić żużel w wielu innych krajach. Bano się takiej oto sytuacji, że zostaniemy królami swojego podwórka. Teraz może się okazać, że złotodajnej dla nas imprezy, przynajmniej w najbliższym czasie, w ogóle nie będzie. Tak się stanie, jeśli BSI wytrwa w postanowieniu, by dać sobie 3 lata na eksperyment pod tytułem - Speedway of Nations.

W realizacji zarysowanego wyżej planu może przeszkodzić Cash Broker Stal Gorzów, która kupiła prawo do finału DPŚ w 2019 roku. W kuluarach już mówi się, że BSI zechce rozmawiać ze Stalą, żeby zgodziła się na zamianę i zrobienie par. Jeśli nie będzie zgody, to trudno przewidzieć co zrobi firma posiadająca licencję na organizację mistrzostw świata. Opcje są cztery. Zrobienie obu imprez, roczna rezygnacja BSI z SoN na rzecz DPŚ, rozwiązanie kontraktu ze Stalą, wreszcie przekonanie gorzowian, że warto zrobić pary.

ZOBACZ WIDEO Falubaz przespał okres transferowy. "Za późno się zorientowali, że trzeba działać"

Źródło artykułu: