Temat po raz pierwszy podjęty został podczas I Balu Żużlowca Amatora, który odbył się 3 grudnia w Rzgowie k. Łodzi. Nieco ponad miesiąc później amatorzy spotkali się ponownie, aby ustalić szczegóły imprezy.
Cykl Kaczmarek Electric Speedway Cup ma składać się z kilku rund, przy czym każda odbędzie się w innym mieście. Zawodnicy wystartują również za granicą. W grę wchodzą dwie lokalizacje, jednakże organizatorzy nie zdradzają jeszcze, gdzie odbędą się poszczególne turnieje. Ze względu na napięty terminarz, daty zawodów podawane będą na bieżąco.
KE Speedway Cup rozgrywany będzie w formie pikników żużlowych. Ustalono, że zawodnicy, którzy kiedykolwiek posiadali licencję "Ż", nie będą mogli wziąć udziału w zawodach. Mają być one przeznaczone wyłącznie dla amatorów.
W każdym turnieju ma wziąć udział 24 zawodników, podzielonych na grupy. Podział nastąpić ma na podstawie wyników osiąganych w zawodach spod taśmy w sezonach 2016 i 2017. Ma to na celu wyrównywanie szans, a także zwiększenie bezpieczeństwa.
Od organizatorów poszczególnych rund zależeć będzie forma zmagań. W grę wchodzi rozgrywanie turniejów indywidualnych, parowych i czwórmeczów.
Cykl ma pomóc w popularyzacji żużla amatorskiego w naszym kraju, zarówno wśród zawodników, jak i wśród kibiców. Ujednolicenie zasad i jazda pod wspólnym szyldem wydaje się być ważnym krokiem naprzód. Jednocześnie organizacja KE Speedway Cup nie blokuje możliwości rozgrywania innych zawodów w wydaniu amatorskim.
ZOBACZ WIDEO Finał PGE Ekstraligi to był majstersztyk w wykonaniu Fogo Unii