131 
Żużlowcy z Torunia pod szyldem Apatora startowali w latach 1980-2005, a jeszcze wcześniej w latach 1962-1966 jako Stal-Apator. Po tym, jak firma sponsorująca toruński klub zdecydowała o zakończeniu współpracy z końcem sezonu 2005, klub był zmuszony zmienić wieloletnią nazwę. Od tamtego czasu miało to miejsce już czterokrotnie.
Najpierw w 2006 roku drużyna wystartował jako Adriana, od nazwy firmy należącej do wieloletniego prezesa klubu Marka Karwana. W latach 2007-2014 nastała era Unibaksu i Romana Karkosika, natomiast w pierwszym roku po przejęciu klubu przez Przemysława Termińskiego, torunianie ścigali się jako KS Toruń, by w dwóch ostatnich sezonach rywalizować pod szyldem Get Well.
W Grodzie Kopernika tysiące sympatyków żużla od lat utożsamiają się jednak z legendarnym Apatorem, łączącym pokolenia. Podczas kolejnych ligowych spotkań kibice dopingują swoich żużlowców, używając tylko i wyłącznie właśnie tej, wieloletniej nazwy, z którą toruński klub jest najbardziej kojarzony w sportowej Polsce. Fani próbowali już wymóc na kolejnych władzach spółki powrót do Apatora. Nadzieje odżyły po tym, jak przejął ją Przemysław Termiński, lecz miał on stwierdzić, że ewentualny powrót nazwy jest uzależniony od samej firmy Apator S.A., która od lat nie jest zainteresowana powrotem do sponsoringu, a wykupienie od niej praw od początku nie wchodziło w rachubę.
Tymczasem na oficjalnym fan page'u na Facebooku Stowarzyszenie Sympatyków Sportu Żużlowego "Krzyżacy", które na początku 2012 roku opatentowało prawo do nazwy i znaku słowno-graficznego KS Apator, wystosowało kolejny apel, w którym deklaruje bezpłatne użyczenie Klubowi Sportowemu Toruń swojego szyldu. Kibice powołują się na klasyfikację nicejską, w której istnieje upoważnienie do stosowania danego znaku (w domyśle herbu/loga) i nazwy m.in. w działalności sportowej.
ZOBACZ WIDEO Organizacja meczu w PGE Ekstralidze
Czy toruński klub powinien powrócić do starej nazwy i przyjąć ją na stałe? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (3) 
