Nicki Pedersen mimo korzystniejszej finansowo oferty ze strony Stali Rzeszów zdecydował się na starty w ekstralidze. - Pedersen uznał, że Mistrzowi Świata nie wypada jeździć w pierwszej lidze i zaakceptował nasze warunki. Duńczyk zapowiedział również, że chce zdobyć w końcu medal Drużynowych Mistrzostw Polski i to najlepiej ten najcenniejszy - powiedział rzecznik prasowy klubu Michał Świącik.
Nowa umowa z Włókniarzem oznacza, że Pedersen wystąpi w niedzielnym meczu "Lwów" we Wrocławiu.