Przed GP Sztokholmu: Po trzech latach czas powrócić na podium. Pamiętny komplet Hampela

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Maciej Janowski i Patryk Dudek
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Maciej Janowski i Patryk Dudek

Po raz piąty na Friends Arena w Solnej ścigać się będą w sobotę czołowi żużlowcy świata. Turnieje w latach 2013-14 kończyły się dla polskich żużlowców z sukcesami. W kolejnych sezonach było z tym gorzej.

Friends Arena gości Grand Prix od 2013 roku. Polscy kibice ówczesną inaugurację nowego obiektu pamiętają głównie z uwagi na ciężki upadek i kontuzję kręgosłupa Tomasza Golloba po starciu z Taiem Woffindenem. Jak się później okazało, dla indywidualnego mistrza świata z 2010 roku był to ostatni start w karierze jako pełnoprawnego zawodnika cyklu.

Tamtego wieczoru sukces odniósł jednak mknący po srebrny medal Jarosław Hampel, który zajął trzecie miejsce. Jeszcze lepiej ułożyły się dla niego zawody rok później. Hampel zdeklasował konkurencję, wygrywając wszystkie siedem wyścigów. Trzeci był wówczas Krzysztof Kasprzak. Wspominany właśnie turniej był jednak ostatnim tak udanym dla Polaków na Friends Arena.

Rok później honoru polskiej delegacji w Solnej (gmina, w której położony jest stadion, należąca do regionu Sztokholmu) bronił Maciej Janowski. Wrocławianin ukończył zmagania tuż za podium. W sezonie 2016 tak dobrego występu Janowski nie zanotował, odpadając po fazie zasadniczej. Lepiej spisali się za to Bartosz Zmarzlik i Piotr Pawlicki - obaj dotarli do półfinałów. Dla Patryka Dudka sobotnia impreza będzie debiutem na 272-metrowym sztucznym owalu.

Spośród uczestników zbliżających się zmagań w dotąd organizowanych na 34-tysięcznym stadionie bardzo dobre wspomnienia mają przede wszystkim Woffinden (wygrał w 2015) i Jason Doyle. Australijczyk jest na ten moment najpoważniejszym kandydatem do tytułu i jeśli powtórzyłby sukces sprzed roku, gdy wygrywał, tylko kataklizm mógłby odebrać mu upragniony złoty krążek. Nie można zapominać o Mateju Zagarze, a więc zwycięzcy ostatniej rundy w Teterow. Słoweniec dwa razy był w Solnej w finale. Podobną statystyką może pochwalić się też Chris Holder.

ZOBACZ WIDEO Budowa motocykla żużlowego

Na spektakularny sukces wciąż czekają gospodarze. Fredrik Lindgren ostatnio zajął na narodowym obiekcie trzecią lokatę, Antonio Lindbaeck dotąd na nim zawodził. Szwedzi czekają na triumf rodaka na swojej ziemi już ponad pięć lat, gdy na Ullevi Stadium w Goeteborgu zwyciężał Lindgren. W tym roku w finale w Malilli Lindbaeckowi plany na ostatnich metrach popsuł Zmarzlik. Grand Prix Sztokholmu jest więc kolejną okazją, by szwedzki hymn odegrano nie tylko podczas prezentacji, ale też w trakcie ceremonii po decydującym wyścigu.

Statystyki uczestników Grand Prix Sztokholmu w turniejach na Friends Arena:

ZawodnikTurniejePunktyBiegiŚr. biegowaNajlepszy wynik
Matej Zagar 4 47 25 1,880 2. miejsce (2013)
Tai Woffinden 4 41 24 1,708 Zwycięstwo (2015)
Fredrik Lindgren 3 31 18 1,722 3. miejsce (2016)
Jason Doyle 2 27 13 2,077 Zwycięstwo (2016)
Chris Holder 3 27 19 1,421 2. miejsce (2016)
Maciej Janowski 2 20 12 1,667 4. miejsce (2015)
Peter Kildemand 2 15 11 1,364 6. miejsce (2015)
Antonio Lindbaeck 3 14 15 0,933 12. miejsce (2015)
Bartosz Zmarzlik 1 12 6 2,000 5. miejsce (2016)
Piotr Pawlicki 1 10 6 1,667 7. miejsce (2016)
Kim Nilsson 3 10 15 0,667 12. miejsce (2016)
Martin Smolinski 1 7 5 1,400 9. miejsce (2014)
Martin Vaculik 1 0 2 0,000 17. miejsce (2013)
Patryk Dudek - - - - nie startował
Max Fricke - - - - nie startował
Filip Hjlemland - - - - nie startował
Emil Sajfutdinow - - - - nie startował
Jacob Thorssell - - - - nie startował
Komentarze (0)