Kasprzak ponownie znalazł się na podium zawodów w Güstrow. Podczas pierwszej rundy SEC 2016, zawodnik Żużlowej Reprezentacji Polski zajął drugie miejsce. Tym razem "KK" stanął na najniższym stopniu na podium. - Jestem zadowolony z końcowego rezultatu. To były bardzo wymagające zawody, tym bardziej cieszę się, że udało mi się stanąć na podium - powiedział.
Po dwóch turniejach, Krzysztof Kasprzak zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej, które gwarantuje start w przyszłorocznej edycji Speedway Euro Championship. Brązowemu medaliście zeszłorocznych mistrzostw Europy to jednak nie wystarcza.
- Jeśli na koniec cyklu stanę na podium, będę zadowolony. Pogubiłem dużo punktów w Toruniu, w Güstrow też mi się to zdarzyło, ale każdy z zawodników "traci na trasie". Jestem w pierwszej piątce, ale chcę być na podium - przyznał wicemistrz świata z 2014 roku. Warto dodać, że Kasprzak stracił blisko sześć tygodni z powodu urazu obojczyka.
- Kiedy wszyscy się ścigali, ja leżałem na kanapie. Straciłem dużo czasu, ale czuje się coraz pewniej na motocyklu. Walczę, by zdobywać jak najwięcej punktów - stwierdził zawodnik urodzony w Lesznie.
Kolejna runda SEC 2017 odbędzie się w Hallstavik. Dla Krzysztofa Kasprzaka to dobra informacja, ponieważ szwedzki tor odpowiada polskiemu zawodnikowi. - W Hallstavik dużo może się wydarzyć. Ten tor jest bardzo specyficzny, ma podobną charakterystykę do torów angielskich, które bardzo mi odpowiadają - zakończył Krzysztof Kasprzak.
ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody (WIDEO)
To niesamowity cienias.
Dziwię sie , ze to coś łapie sie jakimś cudem do składu.
Ale jak sie nie ma co sie lubi , to sie lubi co sie ma ( Nie chomski? )