Renesans formy żużlowców KS ROW Rybnik zbiegł się z objęciem rządów w mieście przez prezydenta Piotra Kuczerę. Ten zapewnił Rekinom solidne finansowanie, przekazał też spore środki na szkolenie młodzieży. Przełożyło się to na dobre wyniki rybniczan, którzy doczekali się jazdy w PGE Ekstraligi. W sezonie 2016 zajęli w niej szóste miejsce.
W tym roku klub z Górnego Śląska miał szansę na powtórzenie tego rezultatu. Po dziesięciu spotkaniach KS ROW ma na swoim koncie osiem punktów, co daje mu ósmą pozycję w ligowej tabeli. Jednak lada moment tegoroczny wynik zespołu prowadzonego przez Mirosława Korbela zostanie zweryfikowany. Stanie się tak za sprawą dopingowej wpadki Grigorija Łaguty. Rybniczanie zostaną pozbawieni aż pięciu punktów meczowych, w zdobyciu których pomogła dobra jazda Łaguty.
Rybniczanie, już po weryfikacji wyników, okupować będą ostatnie miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem ledwie trzech punktów. W takich okolicznościach rybniczanom niezwykle trudno będzie o utrzymanie wśród najlepszych. Tym bardziej, że "Rekinom" pozostał do rozegrania jeszcze tylko jeden mecz ligowy na własnym torze - z Get Well Toruń.
Portal WP SportoweFakty uzyskał komentarz prezydenta Piotra Kuczery do całej sprawy. Jego treść przedstawiamy poniżej.
Oświadczenie prezydenta Rybnika Piotra Kuczery:
Badania próbki B niestety potwierdziły obecność niedozwolonej substancji w organizmie Grigorija Łaguty. Z uwagą przyglądamy się rozwojowi sytuacji, czekając na werdykt w sprawie zawodnika, który ma zapaść w sierpniu. Podkreślam raz jeszcze, że finansowe wsparcie Miasta dotyczy całej drużyny i sytuacja jednego zawodnika nie może decydować o całym klubie, tym bardziej, że dotacja przekazana klubowi przez Miasto nie jest wykorzystywana na wynagrodzenie zawodników.
Żużel to sport bardzo popularny w Rybniku, na trybunach zasiada kilka tysięcy kibiców, a atmosfera jest naprawdę wyjątkowa. Pokazał to m. in. ostatni mecz: ROW Rybnik - Betard Sparta Wrocław, w którym rybnicki klub zaprezentował się bardzo dobrze, promując Rybnik w pozytywnym kontekście na szerokim forum.
ZOBACZ WIDEO Krzysztof Kasprzak: Będę szczęśliwy, jeśli na koniec będzie podium (wideo)