Przypomnijmy, że w całej sprawie chodzi o wydarzenie z 2015 roku. Piotr Pawlicki podczas bójki uszkodził wówczas ciało drugiej osoby. Pokrzywdzony wniósł oskarżenie, a Sąd Rejonowy w Lesznie wydał werdykt skazujący. Chodzi o pół roku więzienia w zawieszeniu.
W piątek decyzję tę podtrzymał Sąd Okręgowy w Poznaniu. - Sprawa ta jest już zakończona, gdyż wyrok jest prawomocny. Utrzymaliśmy w mocy werdykt, jaki zapadł w sądzie pierwszej instancji. Kasacja w tym przypadku jest niemożliwa - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty sędzia Aleksander Brzozowski, pełniący obowiązki rzecznika Sądu Okręgowego w Poznaniu.
Żużlowiec leszczyńskiej drużyny musi ponadto zapłacić trzy tysiące grzywny i osiem tysięcy złotych nawiązki dla poszkodowanego. Pawlicki będzie miał też przydzielonego kuratora.
Przypomnijmy, że zawodnik Fogo Unii jest czołowym polskim reprezentantem, który wraz z kadrą zdobył przed tygodniem w Lesznie Drużynowy Puchar Świata. Pawlicki startuje także w cyklu Speedway Grand Prix. Obecnie zajmuje w klasyfikacji tego turnieju dziewiątą lokatę.
ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody