Stal Rzeszów zmotywowana na Polonię. Od środy wzmożone treningi

WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Stal Rzeszów jest o krok od spadku z Nice 1.LŻ
WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Stal Rzeszów jest o krok od spadku z Nice 1.LŻ

Trener Janusz Stachyra decyzje o kształcie składu Stali na mecz z Polonią Bydgoszcz podejmie po trzydniowych treningach na torze w Rzeszowie. Na owalu przy Hetmańskiej od środy do piątku mają jeździć m.in. Nicklas Porsing, Erik Riss i Jake Allen.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed Stalą Rzeszów najważniejszy mecz w sezonie. Żurawie w niedzielę podejmą Polonię Bydgoszcz, z którą toczą bezpośredni bój o utrzymanie w Nice 1.LŻ. Na tę chwilę w lepszej sytuacji znajduje się Polonia, która ma w tabeli o jedno "oczko" więcej. Stal może jednak zdystansować rywali już w niedzielę na różnicę dwóch punktów. Warunek jest tylko jeden. Rzeszowianie muszą pokonać Polonię w stosunku 47:43 lub wyższym, zakładając że wynik tego spotkania będzie pełny.

W stolicy Podkarpacia presja związana z niedzielną potyczką jest ogromna. Wpadka praktycznie przekreśli szansę drużyny na zachowanie ligowego bytu. - Jesteśmy mega skoncentrowani. Mam nadzieję, że damy radę - mówi nam Marcin Janik, kierownik rzeszowskiej drużyny. Polonia podobnie jak rzeszowianie zbroi się na pojedynek. W szeregach przyjezdnych wystąpi m.in. Craig Cook, świeżo upieczony mistrz Wielkiej Brytanii. Gospodarze również rzucą do boju wszystkie swoje atuty.

Stal początkowo zakładała, że podejmie Polonię w polsko-australijskim zestawieniu. Ale ten pomysł nie wypali. Ze składu wypadł bowiem Nick Morris, który doznał niedawno wstrząśnienia mózgu. - Taki jest żużel. Od środy zaczynamy mocne treningi, na które przyjadą wszyscy nasi zawodnicy. Będzie Porsing, Allen i Riss - dodaje Janik. To właśnie treningi zadecydują o tym, którzy zawodnicy dołączą do Josha Grajczonka, który obok braci Lampartów jest pewniakiem na niedzielne spotkanie.

W najgorszej sytuacji jest Porsing. Duńczyk wciąż nie wyjechał na tor po czerwcowym upadku w lidze szwedzkiej. - O tym, czy pojedzie i jak będzie się czuł dowiemy się pod koniec tygodnia. Niczego nie możemy wykluczać - przyznaje Janik. Istnieje obawa, że Porsing nie będzie zdolny do wzięcia udziału w meczach. Wówczas drugą parę utworzy duet Jake Allen - Erik Riss, a Josh Grajczonek zostanie przesunięty pod numer 9.

ZOBACZ WIDEO Powrót żużla do stolicy? PZM gotów pomóc (VIDEO)

Swoją szansę w meczu z Polonią na pewno otrzyma też Marcel Szymko. Nie wiadomo natomiast, kto uzupełni formację juniorską. W lepszej dyspozycji wydaje się być Patryk Wojdyło, ale niewykluczone, że do składu wskoczy Mateusz Rząsa. Wszystko przez niedawny zgrzyt związany z karą dla zawodnika. Póki co, klub nie chce się wypowiadać w tej kwestii.

Stal na pewno nie skorzysta natomiast z usług Chrisa Harrisa, Dimitri Berge oraz Andreia Popy. - Brytyjczyk ma w niedzielę zawody w Niemczech na długim torze - tłumaczy Marcin Janik. Z kolei Francuz i Rumun nie są obecnie brani pod uwagę przy ustalaniu składu.

Potencjalne zestawienie Stali na mecz z Polonią: 
9. Josh Grajczonek
10. Marcel Szymko
11. Jake Allen
12. Erik Riss
13. Dawid Lampart
14. Mateusz Rząsa
15. Wiktor Lampart

Źródło artykułu: