Kłopoty Piotra Pawlickiego. Jeździ do tyłu (typy)

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjeciu: Bracia Pawliccy na treningu przed GP Warszawy.
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjeciu: Bracia Pawliccy na treningu przed GP Warszawy.
zdjęcie autora artykułu

W sobotę o godz. 18:00 polskiego czasu rozpocznie się III runda cyklu Speedway Grand Prix w sezonie 2017. Zdaniem Władysława Komarnickiego na torze w Daugavpils najlepszy okaże się Jason Doyle.

Grand Prix Łotwy w Daugavpils typuje Władysław Komarnicki, legendarny prezes Stali Gorzów i senator RP z ramienia Platformy Obywatelskiej.

*** Zwycięzca

Jason Doyle jest bardzo regularny i wystarczająco doświadczony. Do tego wykazuje się determinacją i chce zostać mistrzem świata. On tego nie ukrywa. Jego regularność można podziwiać, bo przypomnijmy jakiej kontuzji doznał przed rokiem.

Polacy

Bartosz Zmarzlik i Maciej Janowski mają znakomitą średnią w Ekstralidze. A to jest głównym wykładnikiem posiadanych umiejętności i formy. Piotr Pawlicki ma niemałe kłopoty i jeździ do tyłu. Nie wiem co się z tym chłopakiem dzieje. Przecież to zawodnik kompletny i były mistrz świata juniorów. Można by było o nim mówić "ochy" i "achy". Ale to nie jest ten Pawlicki, którego znamy. Co do Dudka, to płaci frycowe jako debiutant w cyklu. Na pewno będzie jednak w półfinale.

Czarny koń

Emil Sajfutdinow. To jest zawodnik z doświadczeniem i może w każdej chwili zaskoczyć. Choć do tej pory miał trochę nierówną formę.

Kolejność Grand Prix Łotwy oczami Władysława Komarnickiego: 1. Jason Doyle  2. Martin Vaculik  3. Bartosz Zmarzlik  4. Maciej Janowski

ZOBACZ WIDEO MPPK jednak bez obcokrajowców?

Źródło artykułu: