Na pełnym gazie to cykl felietonów Jana Krzystyniaka, byłego żużlowca, trenera, ale i też cenionego eksperta.
***
Chyba nikt nie chciałby być teraz w skórze menedżera Jacka Gajewskiego. Get Well po czterech porażkach ma wyraźny problem i nie widać za bardzo poprawy na horyzoncie. Chris Holder jeździ makabrycznie, a słabsi niż zakładano są juniorzy. Trzeba by być w środku tego klubu, by znaleźć odpowiedź na pytanie, co się tak naprawdę dzieje. Torunianom zostało dziesięć meczów i kolorowo to nie wygląda.
Mam wrażenie, że ta drużyna ma problem, gdy jedzie z nożem na gardle. Kiedy przychodzi do rozstrzygnięć meczu w biegach nominowanych, to przegrywa. Było tak zarówno na inaugurację ze Stalą Gorzów, jak i w ostatnią niedzielę przeciwko Fogo Unii. Oba mecze, przy lepszym rozegraniu końcówki, można było przecież rzutem na taśmę wygrać. Torunianie byliby wtedy w zupełnie innym położeniu.
Na razie fakty są takie, że Get Well z zerowym dorobkiem jest najsłabszym zespołem ligi. Za wiele już jednak w żużlu widziałem, by powiedzieć w tej chwili, że torunianie nie pojadą w play-offach. Tacy trudni rywale jak Unia Leszno i Stal Gorzów na MotoArenę już nie przyjadą. Są więc duże szanse, że pozostałe mecze w Toruniu zostaną przez gospodarzy wygrane. Pozostaje problem, czy zawodnicy Gajewskiego zaczną punktować na wyjazdach. We Wrocławiu i Zielonej Górze przegrali, ale jest kilka obiektów, gdzie mogą zdobyć punkty. Koniec końców ścisk w tabeli może być tak duży, że o wszystkim zadecyduje liczba bonusów.
Przed sezonem mówiłem, że torunianie wejdą do czwórki z czwartego miejsca. Typu jeszcze nie zmieniam, bo ten scenariusz jest nadal możliwy. Margines błędu został jednak w przypadku Get Well już wyczerpany. Powiedzmy sobie przy tym szczerze, że nie jest to drużyna na podium Ekstraligi. Medale rozstrzygnąć powinny się między leszczynianami, gorzowianami a zielonogórzanami. Ten, kto jeszcze wejdzie do play-offów, raczej niewiele tam zdziała.
Jan Krzystyniak
ZOBACZ WIDEO Dlaczego Sparta nie namówiła Sławomira Kryjoma? Menedżer podaje powód
A tutaj artykuł i kolejne S-F pana Krzystyniaka .
"Medale rozstrzygnąć powinny się między leszczynianami, gorzowianami a zielonogórzanami. T Czytaj całość