Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra - Get Well Toruń
Pogoda jest niepewna. A to zawsze wpływa na przygotowanie toru, co z kolei nie sprzyja gospodarzom. Gorzowianie świetnie wykorzystali to w Toruniu, a teraz Get Well może zrobić to samo w Zielonej Górze. Ale czy wystarczy na zwycięstwo? Nie wydaje mi się. W pierwszym meczu nie było widać u torunian wyjątkowej chęci ścigania. Chyba że dopiero ta porażka sprzed tygodnia zrobiła na torunianach wrażenie. Być może uświadomili sobie, że żarty się skończyły. Sezon jest niesamowicie krótki i każda porażka na własnym torze może się ciągnąć bardzo długo. Grzegorz Walasek? Ostatnimi treningami pokazał, że sprzętowo jest bez zarzutów. To taki zawodnik, który jak tylko strzeli kilka razy ze startu, to może zdobyć bardzo dużo punktów. Nie muszę też opowiadać banałów jak dobrze zna zielonogórski tor. Myślę, że Walasek może dać wiele tej drużynie. A nawet zostać jej liderem. Zawodnikiem, który w ekipie toruńskiej się wyróżnia jest też Adrian Miedziński. Chęcią i agresją mógłby się śmiało podzielić z kolegami, bo ma jej aż nadmiar. To pozytywna postać w tej drużynie. Miedziński może wnieść dużo, a start w Złotym Kasku powinien mu dużo dać. Nie pokuszę się jednak o wskazanie Get Wellu jako zwycięzcy tego meczu.
Typuję: 49:41.
Speed Car Motor Lublin - TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp.
Gospodarze są mocnym faworytem nie tylko tego meczu, ale i całej ligi. Poza tym, tor w Lublinie jest często trudny do rozszyfrowania przez gości. Myślę, że tutaj lublinianie zaczną mocno ten sezon. Półfinał Złotego Kasku w Lublinie pokazał jak ci zawodnicy są mocni na własnym obiekcie. Daniel Jeleniewski może być wprost nieosiągalny u siebie. Typuję: 53:37.
ZOBACZ WIDEO Nowy pakiet w żużlu? To może być złoty interes