Fogo Unia zacznie od crossu. Prace nad torem za dwa tygodnie

WP SportoweFakty / Jakub Brzózka
WP SportoweFakty / Jakub Brzózka

Pierwszy tegoroczny trening na torze Fogo Unii jest uzależniony od pogody. Zawodnicy przebywający w Polsce liczą na to, że w ciągu najbliższych dni uda im się zacząć treningi na motocyklach crossowych.

Nowy sezon żużlowy zbliża się wielkimi krokami. Jako że mamy już drugą połowę lutego, część zawodników myśli już o tym, by zacząć trenować na motocyklach. Jak co roku, zawodnicy Fogo Unii zamierzają najpierw spróbować swoich sił na crossie.

- Emil Sajfutdinow odbył już pierwsze jazdy w Hiszpanii, a Piotrek Pawlicki udał się w podobnym celu do Włoch. Jeśli chodzi o zawodników przebywających w Polsce, to muszą jeszcze chwilę poczekać, aż na jazdę pozwoli pogoda. Spodziewamy się jednak, że zaczną jeździć na crossie jeszcze w lutym - mówi trener od przygotowania fizycznego, Paweł Barszowski.

Jak pisaliśmy już wcześniej, leszczynianie nie będą zwlekać z wyjazdem na tor. Data pierwszego treningu na Stadionie im. Alfreda Smoczyka nie jest jeszcze ustalona, ale wstępnie zakłada się, że Fogo Unia zjawi się tam w połowie marca. Jeśli na treningi nie pozwalałby pogoda, menedżer Piotr Baron ma opcję rezerwową w postaci wyjazdu za granicę.

Prace związane z przygotowaniem leszczyńskiego toru mają się rozpocząć wraz z początkiem marca, czyli za niespełna dwa tygodnie. Nawierzchnią zajmie się Jan Choroś, który zostanie nowym toromistrzem klubu. Jeśli chodzi o dmuchane bandy, harmonogram prac zakłada, że zostaną one zamontowane do 6 marca.

ZOBACZ WIDEO Piotr Pawlicki: Nic nam nie mówili o Pedersenie, ale nie ma sprawy

Źródło artykułu: