Vaclav Milik był grubasem, ale zrzucił 10 kilogramów. Odstawił cukier i ma sukcesy

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Vaclav Milik
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Vaclav Milik

Vaclav Milik pokazał się z dobrej strony w sezonie 2015, ale w tym roku pokazał, że potrafi jeździć jeszcze lepiej. Efekt dała dieta bez cukru. - Wcześniej byłem grubasem przyznaje Milik.

Vaclav Milik trafił do ekipy Betard Sparty Wrocław przed sezonem 2015. W pierwszym roku startów w stolicy Dolnego Śląska bardzo dobre wywiązywał się z roli zawodnika drugiej linii. Wyniki uzyskiwane przez Czecha pomogły wrocławianom w zdobyciu srebrnego medalu DMP.

W tym roku w startach Milika nastąpił jednak spory progres. 23-latek znacząco poprawił swoją średnią w PGE Ekstralidze. Z poziomu 1,230 w sezonie 2015 wzrosła ona do 1,987 w tegorocznych rozgrywkach. - Miniony sezon oceniam na 9 w 10-punktowej skali - powiedział czeski żużlowiec.

To najlepszy prezent na święta dla kibica żużlowego! Polecamy!

Kluczem do wzrostu formy Milika była odpowiednia dieta. Przed minionym sezonem, w porozumieniu z trenerami Betard Sparty Wrocław, czeski żużlowiec pracował nad redukcją masy ciała. - Moja dieta jest pozbawiona cukru. Rok temu było tak, że schodziłem z wagą, teraz po prostu ją utrzymuję. Smażony ser jadam, ale bez cukru (śmiech). Przed minionym sezonem schudłem 10 kg. Czuję się lepiej teraz, gdy mam 65 kg. Wcześniej byłem grubasem, który miał ponad 70 kg wagi - zdradził Milik.

Lepsze wyniki w minionym sezonie sprawiły, że w roku 2017 oczekiwania kibiców w stolicy Dolnego Śląska względem Milika będą większe. Czech nie obawia się jednak tego i nie może się już doczekać powrotu zespołu na Stadion Olimpijski. - Na pewno chciałbym pokazywać dobry żużel i osiągać najlepsze wyniki na nowym Stadionie Olimpijskim. Chciałbym się też pokazać z dobrej strony w eliminacjach SGP i SEC - podsumował.

Kup bilet na PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową! ->

ZOBACZ WIDEO Dawid Kownacki: nauczyłem się, że nic nie muszę (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Komentarze (19)
avatar
zupełnykibic
13.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Życzę ci dobrze ,ale ze względu na swoją falszywosc nie jesteś mile widziany u nas w Rybniku (rzecz jasna mówię tylko jako ja , a nie cały Rybnik) mimo wszystko powodzenia 
avatar
Mezkiz
13.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Vacek za upartość i wytrwałość w dążeniu do celu. Powodzenia w nowym sezonie :) 
KACPER.U.L
13.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A,taki McDonald po dietach nie znalazł tego właściwego klucza. 
avatar
Pan wszystkich Panów
13.12.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Kluczem do wzrostu formy Milika była odpowiednia dieta." Moja teściowa dla pewności ma trzy różne diety ale jej nic nie pomaga. 
avatar
sympatyk żu-żla
13.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Forma Milika idzie w górę jak wskazuje średnia biegowa.Jak będzie w nadchodzącym sezonie zobaczymy. Powodzenia na torze oby było lepiej.