Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra jako pierwszy zespół PGE Ekstraligi właściwie skompletował drużynę na sezon 2017. Przy Wrocławskiej nic się nie zmienia w formacji seniorskiej - zostają Jason Doyle, Patryk Dudek, Jarosław Hampel, Andriej Karpow i Piotr Protasiewicz. - Mówi się, że zwycięskiego składu się nie zmienia. Falubaz nie był zwycięski, jednak postawił na tych samych zawodników, dał im kolejną szansę. To był dla nich trudny sezon, Jarek Hampel wskoczył do składu pod koniec rozgrywek. Miejmy nadzieję, że teraz będą mogli wystartować od początku w pełnym zestawieniu - komentuje Krzysztof Cegielski.
Zdaniem eksperta naszego portalu działacze w Zielonej Górze wiedzą, co robią i nie ma obaw o dyspozycję ww. żużlowców. - Każdy marzy o tym, by mieć takich zawodników jak właśnie Hampel, Protasiewicz czy Doyle. Jeśli ominą ich przypadki losowe, powalczą o medale i myślę, że będą jednym z faworytów ligi - mówi. Jak dodaje, niewątpliwym plusem jest pozostanie w Falubazie Dudka. - Dobrze się stało, że Patryk Dudek został w Falubazie, choć o jego transferze dużo się mówiło. Ciężko było mi uwierzyć w to, że może odejść z tego zespołu. Zielona Góra to Patryk Dudek, a Dudek to Zielona Góra. Jeśli klub jest profesjonalny, to nie ma powodów, by taki zawodnik odchodził. Bardzo cieszę się, że został i będzie miał spokojniejszą głowę w kontekście walki o indywidualne mistrzostwo świata - wyjaśnia "Cegła".
Czy trzecia drużyna tego sezonu powinna rozglądać się za rezerwowym seniorem, który wejdzie do składu w razie kontuzji któregoś z liderów? - W związku z przepisem o ograniczeniu startów w ligach zagranicznych zawodnicy nie będą podpisywać wielu kontraktów i trudno będzie zatrudniać takich żużlowców rezerwowych. Wydaje mi się, że Falubaz nie będzie szedł tą drogą. Zawodnicy rezerwowi się nie sprawdzili. Mając tak naprawdę czterech liderów i Karpowa, będą naprawdę mocną drużyną - kończy ekspert.
ZOBACZ WIDEO Tałant Dujszebajew: Koncentracja była kluczowa. Dziękuję drużynie (Źródło: TVP S.A.)
{"id":"","title":""}