- Do połowy marca raczej nie wyjedziemy na nasz tor, bo prognozy pogody nie są najlepsze, a musiałyby być dodatnie temperatury w dzień i w nocy. Czas wykorzystamy na remont bandy na wirażach - powiedział na łamach Gazety Codziennej Nowiny Jacek Ziółkowski, kierownik drużyny. W dniach 19-21 marca Marma-Hadydówka będzie trenować w Miszkolcu, w ostatnim dniu zgrupowania zmierzy się z miejscową drużyną.
- Praktycznie jestem już gotowy do sezonu, choć moje kolejne dwa silniki będą przygotowane do jazdy do końca tego tygodnia - poinformował Dawid Lampart, który na Węgry uda się już 16 marca. Gotowy do treningów jest już także Maciej Kuciapa, który wrócił do Rzeszowa po rocznym pobycie w Rybniku.