Kibic Stali zwyzywał sędziego i trafił na komisariat

W meczu 17. kolejki Nice Polskiej Ligi Żużlowej, Stal BETAD Leasing Rzeszów przegrała z Renault Zdunek Wybrzeżem Gdańsk 30:59. W czasie spotkania doszło do nieprzyjemnej sytuacji w wieżyczce sędziowskiej.

Kibice ekipy ze stolicy Podkarpacia wielokrotnie "nagradzali" swoich zawodników porcją gwizdów, ale niektórzy fani nie zdołali tego dnia utrzymać nerwów na wodzy. Po jednym z biegów do wieżyczki sędziowskiej usiłował wtargnąć kibic, który miał ogromne pretensje do arbitra zawodów, Marka Wojaczka.

Próbował on wejść do pokoju, w którym przebywał i prowadził zawody sędzia. Na szczęście próbę tę skutecznie uniemożliwiła ochrona. "Kibic" zdążył jedynie wykrzyczeć następujące słowa: "Czemu nie lejesz wody na tor? Mecz jest sprzedany. Wieprze jeb***, ja tego tak nie zostawię".

Na szczęście ochrona zareagowała w porę i wyprowadziła niesfornego człowieka z pomieszczenia. Następnie zatrzymali go policjanci i natychmiast zabrali na komisariat.

ZOBACZ WIDEO: Stal - Wybrzeże: upadek Sundstroema, wykluczenie Nichollsa (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (59)
avatar
RECON_1
5.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czyzby to byl tutejszy forumowy "kibic stali 1"?:P 
avatar
yes
5.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Kibic Stali zwyzywał" - coś zrobił... 
Angel of death
5.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kibic z jajami.Wszystko na ten temat!!!! 
Angel of death
5.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kacperku "Krowi Lbie".Wam tez sie zamarza na zapleczu medale w nastepnym sezonie,jak moze zostanie z jeden zawodnik z tego skladu. 
avatar
Dawny Widz Żużla
5.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zachowanie naganne, ale ... gdyby Marek był zawieszony dożywotnio w sędziowaniu, tak jak powinien, to do tego incydentu by nie doszło.