Deszcz nieco skomplikował plany gospodarzy, ale od rana trwają prace torowe, które nadzoruje komisarz toru we współpracy z trenerem Stanisławem Chomskim i toromistrzem Jarosławem Gałą.
Od rana w Gorzowie niebo było mocno zachmurzone, ale pojawia się coraz więcej słońca. Prognozy również są optymistyczne, dlatego nie powinno być problemów z rozegraniem meczu.
- Jeżeli nie będzie padać, to spotkanie na pewno się odbędzie. Nie ma innej możliwości. Na torze wykonywane są prace, które umożliwią bezpieczne ściganie się na torze. W nocy bardzo padało, tor nasączył się zbyt dużą ilością wody i trzeba to usunąć. Mecz miał status zagrożonego, więc dzień wcześniej tor musiał być odpowiednio ubity, żeby łatwiej odprowadzić wodę. Dużo jednak napadało tego deszczu i tor nie był w stanie tego zrobić. Nawierzchnia jest wilgotna, ale nie mokra i to wszystko się ładnie przesuszy - powiedział nam około godziny 14 komisarz toru, Jacek Krzyżaniak.
Mamy także zdjęcia gorzowskiego toru z okolic godziny 14, na których widzimy odrzuconą na bok nawierzchnię, pozostawioną do wyschnięcia. W niedługim czasie wszystko powinno być już gotowe do spotkania.
ZOBACZ WIDEO Pazdan: To był trudniejszy mecz od tego z Niemcami (źródło: TVP)
{"id":"","title":""}