Oskar Fajfer po upadku w 4. biegu meczu z Polonią Bydgoszcz przez długi czas leżał na torze. W końcu się podniósł o własnych siłach, ale pojechał na prześwietlenie do szpitala. Nie wykazało ono żadnych złamań. Dwa dni po meczu ma on jednak mocno stłuczoną kość ogonową. Przechodzi obecnie rehabilitację.
W niedzielę Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk pojedzie z KSM-em Krosno. - Na dzisiaj nie jesteśmy w stanie powiedzieć czy będzie mógł pojechać. Są jeszcze cztery dni. To było bardzo mocne uderzenie. Jak nie będzie mógł wystąpić, to zastosujemy zmianę - powiedział Grzegorz Dzikowski, trener klubu znad morza.
W ostatnim czasie dużo mówiło się o występach kontuzjowanych zawodników w meczach ligi polskiej. - My nie chcemy sadzać na motor kontuzjowanego zawodnika. Jego uderzenie było bardzo mocne. Co prawda obyło się bez złamań, ale lepiej zrobić zmianę i mieć zdrowego zawodnika. Decyzje zostaną podjęte pod koniec tygodnia - dodał Dzikowski.
ZOBACZ WIDEO Włókniarz - Lokomotiv: Lindgren obronił się przed atakiem rywali (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Mam nadzieję,że walka o utrzymanie rozstrzygnie się uczciwie i Wybrzeże nie Czytaj całość