Falubaz pogodzony ze stanem Hampela. "Jeśli nie wyjedzie na tor, zarobi okrągłe zero"

Przedłuża się powrót na tor Jarosława Hampela. W Ekantor.pl Falubazie przyznają, że dostosowali się do tego problemu i mimo tego zielonogórzanie chcą walczyć o play-off.

Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra obecnie nie może korzystać nie tylko z usług Jarosława Hampela. Po wypadku, niedysponowanym do jazdy jest też Kenni Larsen. - Formalnie Hampel i Larsen są naszymi zawodnikami, mają podpisane kontrakty. W ostatnim czasie rozmawialiśmy i doszliśmy do takiego przekonania, że na tę chwilę musimy przyjąć taką rzeczywistość, że Jarka i Kenniego z nami nie ma i lepiej myśleć, że na tę chwilę ich nie będzie. Jeśli wrócą, to lepiej dla nas, ale musimy się do tego dostosować, zdobywać punkty i walczyć o play-off - skomentował Marcin Grygier.

"Mały" na tor miał powrócić w maju. Jarosław Hampel co prawda spróbował swoich sił na żużlowym motocyklu, lecz jego kontuzjowana noga nie jest jeszcze gotowa na trudy ścigania. - Kontuzja Jarka była tak unikatowa i skomplikowana, że ciężko ją porównywać z innymi urazami. Poziom komplikacji jest zupełnie nieporównywalny z tym, co doznał na przykład Maksym Drabik. Czekamy, co powie Jarek i jego lekarze. Wierzymy, że jeśli zawodnik mówi, że nie jest zdolny do jazdy, to on najlepiej to czuje - dodał przedstawiciel zielonogórskiego klubu.

O ile brak Hampela to dla Ekantor.pl Falubazu duża strata sportowa, to pod kątem finansowym zielonogórski klub nie powinien odczuć większej szkody. - Regulamin mówi jasno, że pieniądze wypłacone zawodnikowi za podpis pod kontraktem są pomniejszane o każdy nie odjechany mecz z 14 spotkań rundy zasadniczej. Jeśli Jarosław Hampel w tym roku nie wyjedzie na tor, to zarobi okrągłe zero. Tak to trzeba rozpatrywać - zdradził Grygier.

Jak wygląda obecny stan Kenniego Larsena? - Jesteśmy w stałym kontakcie z rodziną Larsena. Tam się wiele na tę chwilę nie poprawia. Kenni cały czas czeka na rozpoczęcie rehabilitacji. Jeśli poczuje się lepiej na tyle, by można się z nim spotkać i porozmawiać, to chcemy się wybrać klubową delegacją do Danii - powiedział Marcin Grygier.

ZOBACZ WIDEO Po akcji Lewandowskiego... Maciej Iwański spadł z krzesła (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: