Piotr Rusiecki: Kilku zawodników ma ewidentnie problem z jazdą

Komplikuje się sytuacja Fogo Unii Leszno, który przegrała drugi mecz ligowy. Mistrz Polski tym razem zawiódł w rywalizacji z tarnowską Unią. - Jesteśmy od nich w tym momencie zdecydowanie słabsi - stwierdził Piotr Rusiecki.

Fogo Unia Leszno, pomimo porażki na inaugurację sezonu ze Stalą Gorzów, była faworytem meczu w Tarnowie. Drużna Jaskółek pozytywnie jednak zaskoczyła i odprawiła z kwitkiem aktualnego Drużynowego Mistrza Polski. - Jesteśmy w tym momencie zdecydowanie słabsi od zawodników z Tarnowa. Gratuluję im zwycięstwa, a my mamy dużo roboty przed sobą, bo kilku zawodników ma ewidentnie problem z jazdą. Zdobycze punktowe mówią same za siebie, dlatego nie będę wskazywał nikogo, kto zawiódł - powiedział na gorąco prezes klub, Piotr Rusiecki.

Problemem zespołu z Leszna jest przede wszystkim absencja kontuzjowanego Emila Sajfutdinowa oraz słaba postawa Piotra Pawlickiego. Na pytanie odnośnie problemów wychowanka klubu, Rusiecki nabiera wody w ustach. - To sam Piotr musi starać się najbardziej, by powrócić do formy. Jeszcze z nim nie rozmawiałem - uciął.

Mistrzowie Polski już za tydzień zmierzą się na własnym torze z Get Well Toruń. W tym momencie trudno doszukiwać się w obozie leszczynian jakichkolwiek pozytywów przed tym spotkaniem. - Na razie ciężko to wygląda, jeśli chodzi o naszą sytuację punktową. Oczywiście nie składamy broni i z Toruniem będziemy walczyć. Zobaczymy, jak wtedy będzie wyglądać nasza sytuacja. W Tarnowie mogliśmy być akurat zadowoleni z postawy młodzieżowców. Zdobyli łącznie bodajże sześć punktów i zaprezentowali się całkiem nieźle. Można tu mówić o jakimś progresie, bo jest lepiej niż jeszcze tydzień temu - zakończył.

Komentarze (53)
avatar
teknokiller
18.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
...było ścinać włosy....?
Oby nie było jak w mitologii ,oby nie było. 
avatar
Eryk Wasilkiewicz
18.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdy unia zdeklasowała poprzedni sezon wszyscy mówili o skórze jaki to jest dobry trener a taka prawda że wszyscy zawodnicy jechali na bardzo wysokim poziomie gdy zespól ma kłopoty i potrafi i z Czytaj całość
avatar
Magdaa
18.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wątpie żeby Emil po powrocie od razu robił mega dużo punktów, ewidentnie nie potrafią poradzić sobie z niczym 
jaro1
18.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Teraz wszyscy gnoją Pawlickiego a w zeszłym roku wszyscy go kochali! To, że imprezował i popijał nikomu w Lesznie nie przeszkadzało a teraz to problem! Tak naprawdę Unia nie ma problemu bo winn Czytaj całość
avatar
Shymek
18.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czas uwolni nas od tego /;problemu 
Zgłoś nielegalne treści