- Prace na poznańskim stadionie odbywają się zgodnie z planem. Banda dmuchana jest już zamontowana i tor został w pełni przygotowany do treningów. Pogoda jest niestety taka jak każdy widzi. Zapowiadane są opady deszczu, z powodu których Sparta musiała zmienić swoje plany. Pogoda w Wielkopolsce nie jest łaskawa, a podobny problem ma też Unia Leszno, która także ma trudności z treningami na własnym torze - mówi prezes PSŻ Poznań, Arkadiusz Ładziński.
Trener Betardu Sparty, Piotr Baron monitoruje sytuację na Golęcinie. Wrocławianie zakładają, że wyjadą na tor jeszcze przed początkiem tego weekendu. - Trener Baron cały czas dogląda sytuacji w Poznaniu, a na torze przebywa także toromistrz Jan Choroś. Obecnie niebo jest jeszcze zachmurzone, ale jeśli nie spadnie deszcz, z treningami w tym tygodniu nie powinno być problemu. Wrocławianie planują w najbliższych dwóch dniach wyjechać na tor - dodaje Ładziński.
Warto napomnieć, że Sparta rozegrała dotychczas tylko jeden sparing - w Anglii przeciwko Kings Lynn Stars. Wszystkie treningi punktowane zaplanowane na marzec w Polsce zostały odwołane. Niewykluczone, że przynajmniej jeden sparing odbędzie się w przyszłym tygodniu.
Sezon ligowy w Poznaniu zostanie zainaugurowany 17 kwietnia,gdy przyjedzie tam ROW Rybnik. - Trwają jeszcze prace związane z remontem stadionu, ale do rozpoczęcia rozgrywek wszytko będzie gotowe - zaznacza Ładziński.
Zobacz wideo: Marek Cieślak: Oszczędności? Zacznijmy jeździć po trzy kółka
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.