Już na samym wstępie ligowych zmagań w Polsce będziemy świadkami rywalizacji dwóch klubów, które zbudowały silne ekipy mierzące wysoko. Typowany przez grono ekspertów w górnej części tabeli częstochowski Włókniarz będzie mieć wyjątkowo trudne zadanie, aby przywieźć z Piły korzystny dla siebie rezultat. Pilanie postarali się o to, aby nie tylko na własnym obiekcie stanowić zagrożenie dla rywali.
Wśród gospodarzy w pierwszej parze znajdziemy Piotra Śwista, weterana i ligowego wyjadacza, który tor przy Bydgoskiej w Pile zna znakomicie. Zresztą pozostali reprezentanci Polonii również mieli wiele możliwości, aby odpowiednio dostosować się do torowych warunków, gdyż przed rozpoczęciem sezonu zdołano przeprowadzić kilka treningów. Gdy tylko było to możliwe to pilanie korzystali z opcji próbnych jazd na własnym owalu chcąc jak najsolidniej przygotować się do inauguracji Nice PLŻ.
Po treningach została podjęta decyzja dotycząca składu mistrzów Polski z 1999 roku na tę konfrontację. W szeregach Polonistów znalazło się tylko jedno miejsce dla obcokrajowca - wraz z juniorem w parze wystąpi Bjarne Pedersen. Nie spodobało się to Rasmusowi Jensenowi, który na Twitterze niepochlebnie wypowiedział się o polskich działaczach. Sprawę skomentował już jednak Tomasz Żentkowski (więcej tutaj). Reasumując - Polonia Piła postawiła na reprezentantów Polski, którzy sumiennie uczestniczyli w organizowanych przez wielkopolski klub treningach.
Przeciwko Polonii Piła postawi się częstochowski Włókniarz. Zespół z ośrodka, w którym pieniądze stanęły na drodze sportowej rywalizacji, po rocznej przerwie wraca do ścigania w lidze. I to z kadrą, która jest przez większość ekspertów oceniana jako najsilniejsza w Nice PLŻ. Zresztą uważają tak nie tylko żużlowi specjaliści, ale również bukmacherzy dając najwięcej szans właśnie Lwom na zwyciężenie pierwszoligowych rozgrywek w tym sezonie.
Podczas inauguracji biało-zieloni nie będą mieli jednak z górki. Wręcz odwrotnie, wyjazd do Piły wydaje się być dla nich wyzwaniem niczym dla narciarskich biegaczy wspinaczka na Alpe Cermis we włoskim Val di Fiemme. A potęguje to fakt, że trenowali stosunkowo mało i nie mieli możliwości sprawdzić się w test-meczu.
Kierownictwo drużyny Eko-Dir Włókniarza Częstochowa, co wedle zapowiedzi było do przewidzenia, desygnowało na tę konfrontację 6 polskich zawodników oraz jednego obcokrajowca. Z numerem 4. awizowany został Tomas H. Jonasson, który uzupełni drugą parę prowadzoną przez Artura Czaję. Niektórzy częstochowscy kibice uważają, iż dwaj najmocniejsi zawodnicy Włókniarza zostali zestawieni w jednym duecie. Czy rzeczywiście tak będzie, to zweryfikuje tor.
Na pewno Włókniarz traci na kontuzji Huberta Łęgowika, który w ostatnich dniach poinformował o złamaniu kciuka w wyniku prac warsztatowych. Zastąpić go ma Damian Dróżdż, reprezentant ekstraligowej Betard Sparty Wrocław. Znalazł się on w częstochowskiej ekipie na zasadzie gościa i już w pierwszej kolejce Nice PLŻ będzie potrzebny biało-zielonym. Dla niego to też jest nie bez znaczenia, bo choć żużlową licencję uzyskiwał jako zawodnik Kolejarza Opole, pochodzi z Częstochowy i swoje pierwsze kroki na żużlu stawiał właśnie przy Olsztyńskiej.
Wskazanie faworyta tej rywalizacji, zwłaszcza u progu sezonu, graniczy z cudem. Kibice liczą przede wszystkim na emocjonujące ściganie, w którym główną rolę odegrają polscy zawodnicy. Ich w tym starciu będzie aż 12, a to nieczęsto spotykane. Czy postawa któregoś z nich będzie miała decydujące znaczenie na końcowe rozstrzygnięcie? Odpowiedź w poniedziałek. Pierwszy bieg zaplanowano na 13:45.
Awizowane składy:
Eko-Dir Włókniarz Częstochowa
1. Daniel Jeleniewski
2. Mateusz Borowicz
3. Artur Czaja
4. Tomas H. Jonasson
5. Rafał Trojanowski
6. Oskar Polis
Polonia Piła
9. Patryk Dolny
10. Piotr Świst
11. Norbert Kościuch
12. Michał Szczepaniak
13. Bjarne Pedersen
15. Arkadiusz Pawlak
Początek meczu: godz. 13:45
Sędzia: Ryszard Bryła
Komisarz toru: Grzegorz Janiczak + Wojciech Żabiałowicz
Prognoza pogody (za twojapogoda.pl):
Temperatura: 13 °C
Wiatr: 16 km/h
Deszcz: 0,0 mm
Ciśnienie: 1010 hPa
Ceny biletów:
- Normalny - 25 zł
- Ulgowy - 15 zł
Jednocześnie organizatorzy proszą kibiców o wcześniejsze przybycie na stadion. Mecz, z racji tego, że będzie transmitowany przez Telewizję Polską, na pewno rozpocznie się punktualnie. "W dniu zawodów, czyli w poniedziałek, kasy od ul. Bydgoskiej będą czynne od godz. 9:00, natomiast od ul. Kossaka od godz. 10:00. Bramy wejściowe zostaną otwarte o 11:30" - pisze w komunikacie Polonia.
Po raz ostatni obie drużyny w Pile rywalizowały w... 2003 roku! Był to mistrzowski sezon dla ówczesnego Top Secret Włókniarza Częstochowa. Biało-zieloni 13 kwietnia 2003 roku nie mieli większych problemów z odniesieniem zwycięstwa na obiekcie przy Bydgoskiej. Do wygranej 52:38 gości poprowadził wówczas Rune Holta, zdobywca kompletu punktów (14+1).