Marek Cieślak: Żużlowiec powinien uprawiać wiele sportów

Na zimowym obozie w Szklarskiej Porębie żużlowcy Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra trenowali między innymi na nartach zjazdowych i biegowych.

Zdaniem Marka Cieślaka, sposobem na odpowiednie przygotowanie żużlowców do trudów sezonu jest nie tylko jazda na motocyklach. Szkoleniowiec reprezentacji Polski uważa, że jest wiele alternatywnych opcji na efektywne treningi.

- Żużlowiec powinien uprawiać ogólnie wiele sportów, żeby się uzupełniać. To nie jest tak, że tylko motocross i żużel. Trzeba dużo pobiegać, jeździć na nartach, czy właśnie jeździć na rowerze. Ja wielu zawodnikom zaszczepiłem właśnie jazdę na rowerach. Ostatnio oglądałem film o Mistrzu Świata Teddy Błażusiaku. On powiedział, że dla niego podstawą przygotowań do sezonu jest motocross, siłownia oraz jazda rowerem. To nie obciąża stawów i jest uniwersalne. Żużlowcy często mają problemy z kolanami czy kostkami. Na rowerze ciało jest nienarażone na wstrząsy jak na przykład przy bieganiu. Jak tylko będzie okazja to zabiorę chłopaków na wycieczkę rowerową - powiedział Marek Cieślak w rozmowie z Falubaz.com.

Jazda na nartach to stały element obozów prowadzonych przez trenera reprezentacji Polski. Taki rodzaj zajęć miał miejsce podczas obozu kadry i zgrupowania Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra. W piątek doświadczony szkoleniowiec zakończył wspólny wyjazd z ligową drużyną z Winnego Grodu. - Takie treningi jakie mieliśmy na obozie nie odpowiedzą nam na pytanie o formę zawodników. Oni są nadal w fazie przygotowań. My nie staraliśmy się narzucić im bardzo dużych obciążeń. Większość miała raczej charakter zabawy. Był to w końcu obóz integracyjno-sportowy, z mocniejszym naciskiem na ten pierwszy człon. Chodziło oto, żeby chłopaki ze sobą pobyli, porozmawiali i zżyli się jako drużyna - dodał trener zielonogórzan.

źródło: Falubaz.com

Źródło artykułu: