Wychowanek leszczyńskiego klubu podpisał przed rokiem nową 2-letnią umowę, a następnie otrzymał zgodę na wypożyczenie na zaplecze PGE Ekstraligi. Damian Baliński był jedną z wiodących postaci w ŻKS ROW Rybnik, a prezes Krzysztof Mrozek przyznał w rozmowie z naszym portalem, że chce zatrzymać tego zawodnika na kolejny sezon. Sam "Bally" miał zadeklarować, że jest dalszą jazdą w tym zespole zainteresowany.
Włodarze Fogo Unii zaznaczają jednak, że nie zapadła jeszcze żadna decyzja odnośnie przyszłości Balińskiego. - Jeśli chodzi o Damiana, to na temat kolejnego sezonu będziemy dopiero rozmawiać. Na razie pewne jest to, że ma ważną umowę z Unią Leszno. Był w tym roku na wypożyczeniu w klubie z Rybnika, a czy trafi tam ponownie? Gdy się spotkamy, zobaczymy jakie jest stanowisko Damiana i podejmiemy wspólnie decyzję - wyjaśnił klubowy dyrektor, Ireneusz Igielski w rozmowie z naszym portalem.
Trudno oczekiwać, by Baliński został w Lesznie na kolejny sezon. Biorąc pod uwagę siłę składu budowanego przez Unię, musiałby godzić się on z rolą rezerwowego. Ponowne wypożyczenie do klubu z Rybnika jest możliwe, mimo że ŻKS ROW będzie startować w przyszłym sezonie w Ekstralidze. Przed rokiem na podobnej zasadzie w GKM-ie Grudziądz startował inny leszczyński wychowanek - Marcin Nowak.
Unia będzie rozmawiać z Damianem Balińskim. Dostanie zgodę na wypożyczenie?
ŻKS ROW Rybnik deklarował jeszcze w październiku, że postara się pozyskać ponownie Damiana Balińskiego. Wcześniej zawodnik ten musi jednak porozmawiać o swojej przyszłości z Fogo Unią.