Karol Baran: Trzeba dowalić tarnowianom

PGE Stal Rzeszów chce pójść za ciosem i w najbliższą niedzielę odnieść trzecie zwycięstwo z rzędu. Rywalem Żurawi będą odwieczni rywale z Tarnowa.

PGE Stal Rzeszów w ostatniej kolejce rozgromiła na własnym torze MRGARDEN GKM Grudziądz 61:29. Dzięki temu, rzeszowianie są już niemal pewni występu w barażach. Z bardzo dobrej strony pokazał się w tym spotkaniu Karol Baran, który zdobył 8 punktów i bonus. Wychowanek Stali Rzeszów zdołał pokonać wszystkich liderów drużyny przyjezdnej w tym m.in. Tomasza Golloba, żywą legendę polskiego żużla. Zawodnik przyznaje jednak, że nie jest do końca zachwycony swoim wynikiem. - Ale ile Gollob zrobił w tym meczu punktów, no umówmy się - mówi Baran.
[ad=rectangle]
Symptomy dobrej formy Baran pokazywał już w połowie lipca. Na trudnym terenie w Lesznie wygrywał m.in. z Nickim Pedersenem i Piotrem Pawlickim. Teraz udało mu się także dopasować sprzęt na domowy obiekt. - Silniki były w porządku. Muszę jeszcze trochę popracować nad startami. Jedyne, co zmieniłem na ten mecz po piątkowym treningu to były sprzęgła. Założyłem troszkę inne, ponoć lepsze sprzęgła i może to mnie zgubiło. Następnym razem już nie będę tego robił - zaznacza Baran.

Do tej pory o miejsce pod numerem 2/10 toczyła się zacięta rywalizacja pomiędzy Baranem a Mirosławem Jabłońskim. Wydaje się, że teraz to Baran na dłużej zagości w pierwszym składzie. - Tak naprawdę mam to gdzieś. Jadę swoje i tyle. Punktuję na własne konto, a jak robię punkty, to pomagam drużynie wygrywać mecze. Inaczej być nie może. Jestem tylko jednym, małym ogniwkiem w tej grze. Jak każdy robi po 8-10 punktów, to mecze idą do przodu - przyznaje Baran.

Karol Baran (niebieski) z meczu na mecz prezentuje lepszą formę
Karol Baran (niebieski) z meczu na mecz prezentuje lepszą formę

W najbliższej kolejce zespół PGE Stali Rzeszów uda się do Tarnowa na 72. Derby Południa. Spotkania obu drużyn szczególnie pasjonują kibiców z Podkarpacia i Małopolski. W pierwszym meczu na torze w Rzeszowie lepsi byli miejscowi, którzy pokonali Unię Tarnów 47:43. A jak Baran podchodzi do najbliższego, jakże prestiżowego pojedynku? - Trzeba dowalić tarnowianom i tyle. Już chwilę nie jeździłem w Tarnowie, ale lubię ten tor - skwitował rzeszowianin.

Komentarze (235)
Pavlus RSKŻ
16.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kulfonik. Dawaj dalej, panienko. Odblokuj, bo odbierasz mi ubaw z ciebie :D 
avatar
tropikkazika
16.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
RZESOWIANOM będzie ciężko, ale rzeszowianom może się udć osiągnąć dobry wynik :) 
avatar
lechuuu UT
16.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pff godz ok.21:40 a co ja tu widze na poludniu dalej bez zmiany UNIA PANY! 
avatar
0uwdt0 komplet punktów
15.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wkleiłeś się w dyskusję, pomamlałeś trochę ale już pora żebyś przeniósł się na jakieś forum sztangistów czy innych szachmistrzów ewentualnie pobaw się żołnierzykami bo widzę że lubisz. Żal cie Czytaj całość
Mezzo Rzeszow
15.08.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
KIBICE STALI RZESZOW!!! laczmy sie nie dzielmy!!!!!!