Żółta kartka dla Adriana Gomólskiego

W dziesiątym wyścigu meczu ŻKS ROW Rybnik - Łączyńscy-Carbon Start niesportowo zachował się Adrian Gomólski. Zawodnik czerwono-czarnych wepchnął w bandę rywala.

Wszyscy zawodnicy uczestniczący w dziesiątej odsłonie dnia wyszli ze startu równo. Toczyła się ostra walka o czołowe lokaty. Adrian Gomólski zdecydowanie przesadził i na prostej wepchnął Kacpra Worynę w bandę. Junior ŻKS ROW-u Rybnik upadł na tor z wielkim impetem. Na szczęście młody zawodnik nie nabawił się kontuzji i powrócił do parku maszyn o własnych siłach.
[ad=rectangle]
Sędzia Remigiusz Substyk postanowił nałożyć na zawodnika Łączyńscy-Carbon Startu Gniezno karę. Prócz tego, że żużlowiec został wykluczony z powtórki wyścigu, na jego konto trafiła żółta kartka.

Komentarze (23)
avatar
Leszek Garjaciak
9.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Adi !!!! 
avatar
hmm
9.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trafił swój na swego... 
avatar
TomGKM
9.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gomóła nigdy nie potrafił jechać fair play. Chamstwo to jedyny sposób na zdobywanie punktów. 
avatar
BATS
9.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo dobrze. Niech Kacperek wie jak to fajnie. 
avatar
RECON_1
9.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Tak samo zrobil w Tarnowie Gala z Dabrowskim tyle ze ten drugi ledwo sie utrzymal na motorze i skonczylo sie na upomnieniu...