Przed wyjazdem do 16. wyścigu III rundy Nice Cup Kamilowi Wieczorkowi wpadła noga pod hak. Zawodnik ŻKS ROW-u Rybnik nie pojawił się na starcie. Młodym żużlowcem zajęli się lekarze, gdyż 17-latek skarżył się na ból kostki.
[ad=rectangle]
Wieczorek nie zaprezentował się także w swojej kolejnej gonitwie. Podejrzewa się u niego skręcenie kostki.
Może ktoś z Rybnika mi przypomni, jak to byłą z pewną kontuzją Adama Pawliczka-poranił sobie dłonie zakładając w domu szybę? Pamiętam taką historię, ale to było jakieś 20 lat temu i szczegóły uCzytaj całość
pnk
19.07.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Okoliczności nietypowe, jak na żużlowe warunki? Nietypowe to by były, gdyby piłkarzowi noga pod hak weszła w trakcie meczu ;)
Gryzoń
19.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kamil to duży talent, ma dobre wyniki w młodzieżówkach i zaskakuje też w lidze , oby niegroźny uraz
DMP 2014
18.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kamil szybko się wykuruj i wracaj na tor.Pozdro z Gorzowa!. :)
Cezariusz
18.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jedną z dziwniejszych kontuzji, wykluczających z zawodów odniósł Tomasz Piszcz, który poranił sobie palec u ręki gdy grzebał przy swoim motocyklu w parkingu.
Zalogowani mogą więcej
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką