Prócz wspomnianego Duńczyka ton rywalizacji o Indywidualne Mistrzostwo Europy nadawać mają tacy zawodnicy jak Martin Vaculik, Emil Sajfutdinow czy Grigorij Łaguta. W cyklu organizowanym przez polską firmę One Sport rywalizować będzie także Tomasz Gollob, który zdecydował się przyjąć dziką kartę. "Chudy" odmówił natomiast działaczom BSI, którzy przy okazji SGP w Warszawie namawiali go do zmiany decyzji w sprawie startów w cyklu o Indywidualne Mistrzostwo Świata.
[ad=rectangle]
Zdaniem Jana Konikiewicza, obsada finałowych turniejów SEC jest dowodem na to, że cykl Speedway Grand Prix nie jest w żaden sposób kopiowany. - Gdy nabywaliśmy prawa do Indywidualnych Mistrzostw Europy mieliśmy swój pomysł i wiedzieliśmy w jaki sposób go osiągnąć. Pojawiały się obawy, że będziemy chcieli kopiować Grand Prix, ale jak widać po "line-upie", wcale tak nie jest. Jedynym zawodnikiem, który będzie startować w tym roku w obu cyklach jest Nicki Pedersen - zaznaczył przedstawiciel firmy One Sport, który nie uważa, by obsada SEC ustępowała tej z Grand Prix. - Jak widać nie ma tylko dziesięciu czy piętnastu zawodników, którzy gwarantowaliby światowy poziom i dobre widowiska. SEC i SGP to zmagania z zupełnie inną, ale naprawdę dobrą obsadą - dodał.
Atuty po stronie Indywidualnych Mistrzostw Europy dostrzega także stały bywalec torów Grand Prix - Jerzy Kanclerz. - W walce o mistrzostwo świata brakuje takich zawodników jak Grigorij Łaguta. Oni pojadą w SEC i kibice będą spoglądać na to z dużym zainteresowaniem. Turniejów Grand Prix jest poza tym za dużo i ten cykl wymagałby zmian i odświeżenia. Narzekają także sami żużlowcy, którzy chcieliby na walce o Indywidualne Mistrzostwo Świata więcej zarobić - zaznaczył Kanclerz.
Istnieje poza tym duże prawdopodobieństwo, że cykl SEC będzie zdecydowanie bardziej wyrównany niż rywalizacja w Grand Prix. Wydaje się bowiem, że wobec kontuzji Jarosława Hampela walka o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata stanie się wewnętrzną sprawą Taia Woffindena i Nickiego Pedersena.
- Do SEC awansowali zawodnicy, którzy znajdują się w doskonałej formie i wydaje się nam, że każdy z nich jest w stanie stanąć na podium tego cyklu. Muszę przyznać, że tegoroczny "line-up" wydaje się nawet mocniejszy niż ten przed rokiem czy dwoma laty. Z czysto kibicowskiego punktu widzenia wprost nie mogę się doczekać pierwszego turnieju w Toruniu. To dobry tor, na którym nie czekają nas niespodzianki, dlatego myślę, że zobaczymy kapitalne widowisko -
podsumował Konikiewicz.
Lista uczestników Speedway European Championships 2015:
Emil Sajfutdinow (Rosja)
Peter Kildemand (Dania)
Nicki Pedersen (Dania)
Martin Vaculik (Słowacja)
Janusz Kołodziej (Polska)
Artiom Łaguta (Rosja)
Hans Andersen (Dania)
Tomasz Jędrzejak (Polska)
Piotr Protasiewicz (Polska)
Vaclav Milik (Czechy)
Grigorij Łaguta (Rosja)
Przemysław Pawlicki (Polska)
Tomasz Gollob (Polska)
Martin Smolinski (Niemcy)
Antonio Lindbaeck (Szwecja)
Ale reszta jest zacna. Poza tym artykuł sponsorowany