Grigorij Łaguta katem Stali Gorzów - MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów vs KS Toruń 42:48 (relacja)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Czwarta z rzędu porażka mistrza Polski nie wróży dobrze przed kolejnymi, wyjazdowymi meczami. Toruńskie "Anioły" walczyły do końca, a Stal znów zawiedli liderzy.

Zaległa I kolejka PGE Ekstraligi nie może przynieść żadnej nadziei na poprawę kibicom gorzowskich, aktualnych mistrzów Polski. MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów nie dała sobie rady w meczu z KS Toruń i w dalszym ciągu zajmuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Jako jedyny zespół nie może pochwalić się też żadnym punktem meczowym. [ad=rectangle] Zaczęło się niewinnie, bo w pierwszym biegu gorzowianie zaprezentowali się nieźle, pokonując torunian rezultatem 4:2. Wyścig młodzieżowy należał w pełni do Bartosza Zmarzlika, który jednak nie miał wsparcia w Adrianie Cyferze i już to mogło zaniepokoić kibiców na Stadion im. Edwarda Jancarza. Kolejna gonitwa pokazała, że z postawy Krzysztofa Kasprzaka w turnieju SGP w Tampere nie pozostało już nic - przyjechał na trzeciej pozycji, za plecami przywożąc doparowego - Tomasza Gapińskiego.

Druga seria startów to kolejne straty Stali, która po 7. wyścigu miała już 6 "oczek" mniej od gości niedzielnego pojedynku. Tylko Zmarzlik i Gapiński byli w stanie wygrać swoje biegi, jednak był to jedyny wyścig "Gapy", w którym wychowanek Polonii Piła był w stanie przywieźć punkty.

Biegi 8-11 to rozpaczliwa walka pary Niels Kristian Iversen i Bartek Zmarzlik. Dwa biegi pod rząd zdołali wygrać rezultatem 5:1, czym wyrównali wynik meczu. To jednak zaprzepaścił wyścig 10., kiedy to Kasprzak i Gapiński przyjechali odpowiednio drugi i ostatni, a także gonitwa 12., gdzie Kasprzak nie był w stanie wyprzedzić żadnego z zawodników Torunia, a Cyfer zanotował defekt na czwartej pozycji.

Bieg trzynasty to ponownie doskonały start Zmarzlika, jednak tym razem nie podołał Iversen, który nadział się na koło Oskara Fajfera i spadł na ostatnią pozycję, a wynik dowiózł Grigorij Łaguta, który był tego wieczoru katem gorzowian.

14. i 15. wyścig pokazały, że dwóch zawodników nie jest w stanie wygrać meczu - mimo że Zmarzlik wygrał gonitwę numer 14, sił zabrakło Linusowi Sundstroemowi, który przyjechał trzeci, a to oznaczało, że Stal tego meczu nie wygra. W 15 goniwie dnia zwyciężył wspomniany wyżej Łaguta i przypieczętował wygraną KS Toruń w zaległej, pierwszej kolejce Ekstraligi.

[event_poll=34810]

Wyniki: KS Touń: 1. Chris Holder (2,2,1,2*,0) 7+1 2. Kacper Gomólski (w,0,-,0) 0 3. Jason Doyle (2*,3,w,3,1) 9+1 4. Adrian Miedziński (3,2*,1,-,) 6+1 5. Grigorij Łaguta (2,2*,3,2,3) 12+1 6. Paweł Przedpełski (2,3,0,3,2) 10 7. Oskar Fajfer (1*,1*,1,1*) 4+3 MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów: 9. Niels Kristian Iversen (3,w,2*,3,0,2) 10+1 10. Linus Sundstroem (1,1,-,2,1) 5 11. Krzysztof Kasprzak (1,1,2,1,0) 5 12. Tomasz Gapiński (0,3,0,-) 3 13. Matej Zagar (0,1,-,1*,-)2+1 14. Adrian Cyfer (0,0,d) 0 15. Bartosz Zmarzlik (3,3,3,2*,3,3) 17+1 Bieg po biegu: 1. (59,50) Iversen, Holder, Sundstroem, Gomólski (w/su) 4:2 2. (59,78) Zmarzlik, Przedpełski, Fajfer, Cyfer 3:3 (7:5) 3. (60,19) Miedziński, Doyle, Kasprzak, Gapiński 1:5 (8:10) 4. (59,22) Zmarzlik, Łaguta, Fajfer, Zagar 3:3 (11:13) 5. (60,56) Gapiński, Holder, Kasprzak, Gomólski 4:2 (15:15) 6. (60,59) Doyle, Miedziński, Zagar, Cyfer 1:5 (16:20) 7. (60,31) Przedpełski, Łaguta, Sundstroem, Iversen (u/w) 1:5 (17:25) 8. (60,28) Zmarzlik, Iversen (RT), Holder, Przedpełski (RZ) 5:1 (22:26) 9. (60,94) Iversen, Zmarzlik (RZ), Miedziński, Doyle (w) 5:1 (27:27) 10. (61,03) Łaguta, Kasprzak, Fajfer, Gapiński 2:4 (29:31) 11. (61,25) Doyle, Sundstroem, Zagar, Gomólski 3:3 (32:34) 12. (61,00) Przedpełski, Holder, Kasprzak, Cyfer (d) 1:5 (33:39) 13. (61,55) Zmarzlik, Łaguta, Fajfer, Iversen 3:3 (36:42) 14. (60,94) Zmarzlik, Przedpełski, Sundstroem, Holder 4:2 (40:44) 15. (60,69) Łaguta, Iversen, Doyle, Kasprzak 2:4 (42:48) NCD: w 4 biegu: (59,22) Bartosz Zmarzlik Sędzia: Jerzy Najwer Startowano według zestawu nr 1. Widzów: 12 300 osób

Źródło artykułu: