Jak sympatyczny Czech, który reprezentował w minionym sezonie barwy Kolejarza Opole, spędził tegoroczne Święta Bożego Narodzenia? - Bardzo lubię czas Świąt. W trakcie sezonu jestem niesłychanie zajęty. Mam naprawdę bardzo wiele obowiązków i dlatego cieszę się, że mogłem spędzić trochę więcej czasu z moimi najbliższymi. W Święta Bożego Narodzenia staram się oderwać od żużla i w ogóle nie poruszać tego tematu. To dla mnie czas relaksu, pozbawiony jakiegokolwiek stresu. W tym okresie mogę także trochę więcej zjeść. W trakcie treningów jest to niemożliwe - opowiada.
Już wkrótce Sylwester. Czech zamierza spędzić go ze swoimi przyjaciółmi. - Wraz z moim mechanikiem i innymi bliskimi przyjaciółmi wyjeżdżamy na kilka dni z rodzinnej Pragi. Przez cały weekend będziemy przebywać w jednym miejscu. Można powiedzieć, że Nowy Rok powitamy podczas domowej zabawy. Myślę, że to świetne rozwiązanie, ponieważ w trakcie sezonu nie miałem zbyt wiele czasu na utrzymywanie kontaktu z moimi przyjaciółmi. Nie ukrywam, że nie mogę się doczekać tych dwóch dni - powiedział w rozmowie z naszym portalem Lubos Tomicek.
Czech przyznaje, że podczas sylwestrowej zabawy nie może pozwolić sobie na picie alkoholu. - Nie mogę pić zbyt wiele alkoholu, ponieważ nadal odczuwam skutki jednej z kontuzji i mam problemy z moją głową. Z pewnością skończy się na kieliszku wina o północy. Można powiedzieć, że przez całą noc będę troszczył się o moich przyjaciół (śmiech) - tłumaczy.
Jakie plany w nowym roku ma nasz rozmówca? - Przede wszystkim chciałbym, żeby przez cały rok dopisywało mi zdrowie. Mam nadzieję, że ponownie będę cieszył się jazdą i dawał z siebie wszystko na żużlowych torach. Z tego na pewno byliby zadowoleni wszyscy ludzie, którzy są ze mną a także kibice - mówi Czech, który za pośrednictwem naszego portalu postanowił złożyć życzenia kibicom żużla w Polsce. - Wszystkim kibicom, podobnie jak i sobie, życzę dużo zdrowia. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będziecie oglądać wyścigi żużlowe na najwyższym poziomie, a także zwycięstwa waszych ukochanych klubów. Tego wam wszystkim życzę! - zakończył.