Indywidualny mistrz świata z 2010 roku przymierzany jest do roli lidera GKM-u, ale stosunkowo rzadko gościł dotychczas na torze w Grudziądzu. Brał on co prawda udział w zgrupowaniu beniaminka w chorwackim Gorican, ale później wystąpił jedynie w dwóch sparingach z KS Toruń i jednym z Polonią Bydgoszcz.
[ad=rectangle]
W grudziądzkim klubie nie widzą jednak w postawie Tomasza Golloba niczego złego. - Wszystko zostało z nami ustalone. Tomasz był co prawda na części sparingów, ale spisywał się dobrze i był zadowolony ze swoich motocykli - wyjaśnił trener Robert Kempiński. Zarówno w meczu na MotoArenie, jak i rewanżu z torunianami w Grudziądzu Gollob zdobył po siedem punktów. W spotkaniu z Polonią przywiózł natomiast dziesięć oczek.
Grudziądzanie akceptują postawę "Chudego", a powodem jego absencji jest to, że woli samotnie przygotowywać się do nowego sezonu. - Cały czas jesteśmy z nim w telefonicznym kontakcie i wiemy, co u niego się dzieje. To jak dany zawodnik przepracował okres przygotowawczy będziemy oceniać po wynikach w lidze. Można być w dobrej dyspozycji, nawet jeśli jechało się w mniejszej liczbie sparingów - przekonuje trener Kempiński.
Warto przy tym pamiętać, że Gollob rzadko pojawiał się na sparingach także w poprzednim sezonie. Wówczas, reprezentując barwy toruńskiego Unibaksu, wystąpił w dwóch meczach przedsezonowych. Na inaugurację ligi w Gdańsku zdobył natomiast cztery punkty.
Gollob nabrał na swoje nazwisko i wcześniejsze sukcesy beniaminka, skasował za to sporo kasy z pewnością,
w sezonie będzie zdobywał 7-8 pkt średnio
Znal Czytaj całość