Roman Jankowski: Baliński jeszcze zaskoczy

Damian Baliński zdobył w dwóch sparingowych meczach przeciwko Fogo Unii łącznie aż osiemnaście punktów. Po zakończeniu zawodów otrzymywał on gratulacje od osób z macierzystego klubu.

Doświadczony zawodnik zdecydował się na wypożyczenie do ŻKS-u ROW-u Rybnik, gdyż nie widział dla siebie szans na miejsce w składzie leszczyńskiego zespołu. Podczas weekendowych sparingów prezentował się jednak nie gorzej niż czołowi zawodnicy wicemistrza Polski.
[ad=rectangle]
Sam Damian Baliński przyznaje, że jego metamorfoza związana jest z powrotem tłumików przelotowych. Wynik osiągnięty w Rybniku (dziesięć punktów) i na torze w Lesznie (osiem oczek) nie dziwi trenera Fogo Unii, Romana Jankowskiego. - Damian to doświadczony zawodnik i drzemią w nim niemałe umiejętności. W ostatnich paru sezonach tego wyniku rzeczywiście nie było, ale nie zapomniał jak się jeździ. Widać, że te nowe tłumiki mu służą i jeszcze niejednego swoim dobrym wynikiem zaskoczy - stwierdził w rozmowie z naszym portalem.

Leszczyński szkoleniowiec nie ma wątpliwości, że Baliński może być jednym z czołowych zawodników rybniczan w Nice Polskiej Lidze Żużlowej. - Patrząc na zdobyte przez niego punkty, był wyróżniającą się postacią naszych rywali. Jechał co prawda przeciwko nam, ale zarówno ja, jak i wszyscy związani z Unią mu kibicowaliśmy. Damian jest nadal jednym z nas i trzymamy za niego kciuki, by w Rybniku sobie poradził - przyznał Jankowski.

W klubie nie wykluczają, że Baliński powróci do leszczyńskiego zespołu przed kolejnym sezonem. Jego umowa z Fogo Unią obowiązywać ma do jesieni 2016 roku. - Nasze drzwi przed Damianem zawsze stoją otworem - zadeklarował menedżer Adam Skórnicki.

Źródło artykułu: