Gwiazdor żużla zatrzymany za jazdę pod wpływem. "Jestem na siebie wkurzony. Przepraszam"

[tag=1262]Antonio Lindbaeck[/tag] znów na podwójnym gazie. Za jazdę pod wpływem szwedzki żużlowiec został zatrzymany już po raz trzeci. Badanie wykazało, że prowadził auto, gdy miał krwi ponad 1,5 promila alkoholu.

W tym artykule dowiesz się o:

- Jestem na siebie wkurzony. Nie mogę winić nikogo za to, co się stało - powiedział w wywiadzie dla jednej z gazet.

{"id":"","title":""}

Źródło: Foto Olimpik/x-news

Komentarze (38)
avatar
Goldi-GKS
19.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oj Antonio.. 
Al Bundy
19.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pewnie tak to wyglądało............... 
Marobyd
19.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety Antonio miał już w przeszłości problemy z alkoholem. Powinien poddać się terapii. 
avatar
ksfalubazks
19.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kolejny zmarnowany talent.I tyle w temacie. 
avatar
sympatyk żu-żla
18.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak się pije to się nie jedzie.