- Jestem na siebie wkurzony. Nie mogę winić nikogo za to, co się stało - powiedział w wywiadzie dla jednej z gazet.
{"id":"","title":""}
Źródło: Foto Olimpik/x-news
[tag=1262]Antonio Lindbaeck[/tag] znów na podwójnym gazie. Za jazdę pod wpływem szwedzki żużlowiec został zatrzymany już po raz trzeci. Badanie wykazało, że prowadził auto, gdy miał krwi ponad 1,5 promila alkoholu.
- Jestem na siebie wkurzony. Nie mogę winić nikogo za to, co się stało - powiedział w wywiadzie dla jednej z gazet.
{"id":"","title":""}
Źródło: Foto Olimpik/x-news