Adam Skórnicki: Przepraszam zawodników za stan nawierzchni

Leszczynianie pokonali GA Unię Tarnów, wykorzystując w niedzielę atut własnego toru. Menedżer Fogo Unii, Adam Skórnicki przyznaje jednak, że stan nawierzchni nie do końca odpowiadał jego zawodnikom.

Fogo Unia miała z kilku powodów utrudnione zadanie. Pierwszym z nich były czwartkowe opady deszczu, które uniemożliwiły rozegranie treningu. W piątek odbywał się ponadto koncert na leszczyńskim stadionie. - Muszę trochę przeprosić zawodników za stan nawierzchni. W czwartek z powodu opadów deszczu musieliśmy odwołać nasz trening. Dzień później odbywał się natomiast koncert i mieliśmy różne prace na stadionie. Tor jaki zawodnicy zastali w niedzielę był dosyć ciężki, ponieważ porobiły się na nim drobne koleinki. W związku z tym, iż mecz miał statut zagrożonego, niewiele mogliśmy z tym zrobić - ocenił menedżer leszczyńskiego zespołu.
[ad=rectangle]
Pomimo krytyki pod adresem sędziego, Fogo Unia cieszy się z zaliczki przed rewanżem w Tarnowie. Dziesięć punktów przewagi daje nadzieję na to, że Byki awansują do finału. - Muszę przyznać, że przed meczem typowałem wynik 50:40 i tak też się stało. Biorąc pod uwagę nie najlepszy początek meczu i parę kontrowersji, dobrze, że udało nam się osiągnąć dziesięciopunktową przewagę. Nie przesadzamy z optymizmem, ale wierzę, że w Tarnowie stać nas na dobry wynik - powiedział Adam Skórnicki.

Menedżer Byków chwalił po meczu zwłaszcza swoich juniorów, którzy zdobyli łącznie aż dwadzieścia pięć punktów dla swego zespołu. - Nie można powiedzieć, że jestem ich występem zaskoczony. Nie po raz pierwszy pokazali, że potrafią być kluczowym punktem naszego zespołu. W przypadku Piotrka Pawlickiego martwię się jedynie o stan jego zdrowia. Dzień przed meczem doznał upadku w Gorzowie i jest mocno poobijany. Dopiero po próbie toru zdjęto mu z ręki opatrunek gipsowy. Liczymy, że w przyszłą niedzielę także będzie do naszej dyspozycji - zakończył Skórnicki.

Komentarze (163)
avatar
sympatyk żu-żla
17.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
widzę że więcej szans dają leszczynianom ale myślę że zawodnicy i Cieślak staną na wysokości zadania i Leszno z 30 nie wyjdzie, 
jempa
17.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
"Leszczynianie" brawo dla autora Michała Wachowskiego.
Kiedyś miasto nazywało się Leszczno a dzisiaj nazywa się Leszno i odmienia się "Lesznianie" 
avatar
fred
17.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Mowa o meczu Unii z Unią a największy ból dupy na ten temat mają kibice cienkiego jak sik pająka w tym sezonie Unibaxu. 
avatar
Prze Mo
17.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
gdy byście przestoli preparowadz tor to nawed z gdańskiem byście mieli problem wygrać taka jest prawda .....a co do meczu w lesznie to sędzia był w kieszeni cieślaka i odebrał nam 10 punktów... Czytaj całość
avatar
teknokiller
17.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Tak to bywa to już można się zagubić ,może wie ktoś z forumowiczów ile jest rodzajów nawierzchnii toru i ograniczmy to do Leszna z 500 ?
Pan Dam jan jeżdzi 20 lat i się dziwi co z torem,co z n
Czytaj całość