Po tragicznym, śmiertelnym wypadku Grzegorza Knappa na torze w belgijskim Heusden-Zolder, tamtejsi działacze twierdzili, że tradycyjny turniej o Złoty Kask (Gouden Helm) w bieżącym sezonie nie dojdzie do skutku. Po jakimś czasie zdecydowali jednak, że zawody, zaplanowane na 24 sierpnia, będą organizować. Spotkali się wówczas z niechęcią zawodników do startu na obiekcie pozbawionym pneumatycznych band.
Zdecydowana postawa żużlowców wymusiła na belgijskich działaczach wypożyczenie popularnych "dmuchańców". Przy okazji dojdzie chyba do pierwszego w historii żużla przypadku, że częściowe koszty instalacji band pokrywać będą uczestniczący w turnieju zawodnicy. Jak się dowiadujemy, każdy zawodnik został zobowiązany wpłacić przed zawodami 20 Euro.
W tegorocznej edycji Gouden Helm zaprezentują się reprezentanci sześciu krajów. Jest wśród nich dwóch Polaków. Na start w Belgii zdecydowali się Tomasz Chrzanowski i Piotr Dziatkowiak.
Lista startowa:
1. Buddy Prijs (Holandia)
2. Valentin Grobauer (Niemcy)
3. Henk Koonstra (Holandia)
4. Wakat
5. Piotr Dziatkowiak (Polska)
6. Nick Lourens (Holandia)
7. Lee Geary (Wielka Brytania)
8. Henk Bos (Holandia)
9. Xavier Muratet (Francja)
10. Pascal Swart (Holandia)
11. Kyle Newman (Wielka Brytania)
12. Lars Zandvliet (Holandia)
13. Niclas Nielsen (Dania)
14. Tomasz Chrzanowski (Polska)
15. Sjoerd Rozenberg (Holandia)
16. Michell Hofmann (Niemcy)
Pozytywnym akcentem jest fakt, że członkowie miejscowego fan-klubu zamierzają w trakcie zawodów kwestować na rzecz rodziny Grzegorza Knappa.