Rzeczywistość bez Patryka Dudka. SPAR Falubaz może wiele stracić

W piątek poinformowaliśmy o tym, że jeden z reprezentantów Polski został przyłapany na dopingu. Tym zawodnikiem okazał się Patryk Dudek, a w jego organizmie wykryto metyloheksanaminę. Do wyjaśnienia sprawy żużlowiec SPAR Falubazu Zielona Góra został zawieszony przez Główną Komisję Sportu Żużlowego. Z tego powodu "DuZers" nie wystąpił w sobotnim finale Speedway European Champioships w Holsted, a także ominie go występ w niedzielnym hicie ENEA Ekstraligi, w którym ekipa mistrzów Polski zmierzy się w Toruniu z Unibaksem. [ad=rectangle] Nie trzeba nikogo przekonywać, że brak Patryka Dudka to dla SPAR Falubazu Zielona Góra olbrzymia strata. 22-latek od wielu sezonów jest kluczową postacią zespołu spod znaku Myszki Miki. Obecny sezon jest dla niego pierwszym w gronie seniorów i nie widać po Dudku tego, że jeszcze rok temu rywalizował w młodszej kategorii wiekowej. Przecież przeskok do seniorów dla wielu zawodników oznaczał zakończenie żużlowej kariery. Zupełnie inaczej jest jednak w przypadku "DuZersa", który w tym sezonie jest jednym z liderów SPAR Falubazu. W 10 meczach zdobył wraz z bonusami 96 punktów i ma czternastą średnią w ENEA Ekstralidze. Warto dodać, że Dudek na podobnym poziomie prezentuje się zarówno w meczach u siebie, jak i na wyjazdach.

Zdaniem Jacka Gajewskiego SPAR Falubazowi Zielona Góra trudno będzie skutecznie rywalizować bez Dudka. - To jest duże osłabienie. Mamy jeszcze trzy kolejki do końca rundy zasadniczej. SPAR Falubaz jedzie także zaległy mecz. Dobrze, że mają już sporo punktów i nie ma muszą się martwić o awans do play-off. To jednak kluczowy etap rozgrywek i na pewno odczują, że go nie ma. Rok temu też mieli dziurę w postaci Davidssona, ale jego zastępował wlaśnie Patryk, czyli bardzo silny junior. W Toruniu pojedzie pewnie Jabłoński i zobaczymy, na ile załatwa dziurę po swoim młodszym koledze. Będzie mu jednak trudno - powiedział ekspert portalu SportoweFakty.pl.

W ciągu sześciu sezonów spędzonych w barwach klubu z Zielonej Góry Dudek wystąpił w 105 meczach, w których wraz z bonusami zdobył 754 punkty. W pierwszych trzech latach Dudek, jako nieopierzony jeszcze junior, dobrze spisywał się w biegach młodzieżowych, a w pozostałych gonitwach dorzucał cenne "oczka". Sytuacja diametralnie zmieniła się w 2012 roku. Wówczas Dudek wyrósł na jednego z liderów ekipy spod znaku Myszki Miki. W 16 meczach wykręcił średnią wynoszącą dwa punkty na bieg. Tamten sezon zakończył się dla niego groźną kontuzją, lecz jak pokazał kolejne lata, nie miała ona najmniejszego odzwierciedlenia w jeździe "DuZersa".

W 2013 roku Dudek był najlepszym juniorem rywalizującym w ENEA Ekstralidze, a także zanotował najlepszy sezon w karierze. Wraz z reprezentacją Polski zdobył w Pradze Drużynowy Puchar Świata, a także okazał się najlepszy w Indywidualnych Mistrzostwach Świata Juniorów. W lidze walnie przyczynił się do zdobycia przez Falubaz mistrzowskiego tytułu. Miał dziesiątą średnią w lidze (2,111), a w 22 meczach zdobył 228 punktów! Wysoką dyspozycję Dudek potwierdzał również i w tym roku.

SPAR Falubaz Zielona Góra upatrywany jest w gronie faworytów do zdobycia złotego medalu Drużynowych Mistrzostw Polski. Gdyby tak się stało, to zespół ten byłby pierwszym od 2005 roku klubem, który obronił mistrzowski tytuł. Bez Patryka Dudka będzie to jednak niezwykle trudne zadanie. - To będzie mieć wpływ na wartość sportową tej drużyny. Patryk był bardzo dobrym zawodnikiem. Falubaz może wiele stracić. Mają teraz wybór - Krzysztof Jabłoński czy Mikkel Bech. Będzie im jednak trudniej. Mają wiekszą dziurę niż rok temu, bo wtedy słabo spisującego się Davidssona zastępował Patryk Rafał Dobrucki ma twardy orzech go zgryzienia - przyznał Marian Maślanka.

Statystyki Patryka Dudka:

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!