Darcy Ward: Mistrzostwo świata jest już poza moim zasięgiem

Darcy Ward zdaje sobie sprawę, że musiałby stać się cud, by Australijczyk wywalczył mistrzostwo świata. - Złoto jest poza moim zasięgiem - powiedział "Darky".

W tym artykule dowiesz się o:

Podczas ostatniego turnieju Grand Prix, który odbył się na torze w Cardiff, Darcy Ward zdobył 15 punktów i zajął w zawodach trzecie miejsce. Australijczyka najbardziej cieszył jego moment startowy. - W Cardiff miałem kilka dobrych startów i z tego byłem bardzo zadowolony. Myślę, że wszyscy przyznają rację, że w tym sezonie startuję lepiej, niż było to w roku ubiegłym. To dla mnie dobra informacja - może nie zawsze starty wychodzą mi tak, jakbym tego chciał, ale widać postępy. Przed rokiem zdobyłem co prawda więcej punktów, ale nie jeździłem tak dobrze jak teraz. To dziwne zjawisko, ale taki już jest żużel - skomentował dwukrotny IMŚJ na łamach speedwaygp.com.

[ad=rectangle]

Aktualnie 22-latek z dorobkiem 75 punktów plasuje się na trzecim miejscu w przejściowej klasyfikacji Grand Prix. Do prowadzącego Taia Woffindena Ward traci 15 oczek, z kolei do Grega Hancocka 12. - Miałem kilka słabych turniejów. Aktualnie tracę 15 punktów do prowadzącego Woffindena i to jest spora różnica. Rywalom też mogą jednak przytrafić się gorsze zawody i właśnie na to liczę. Stać mnie na zdobycie medalu. Może nie złotego, bo do mistrzostwa musiałbym mieć niewiarygodnie wielkie szczęście. Szczególnie gdy patrzy się na postawę Woffindena i Hancocka. Myślę, że złoto jest poza moim zasięgiem, kwestia mistrzostwa rozstrzygnie się miedzy dwoma wymienionymi wcześniej zawodnikami - dodał Darcy Ward.

źródło: speedwaygp.com

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: