12 
- Jedziemy ten mecz po raz trzeci i zawodnicy pewnie są zniecierpliwieni. Do tego w niektórych przypadkach może dojść też zmęczenie. Mam na myśli głównie Pawła Przedpełskiego, który ma przed sobą ekstremalną podróż. To jednak młody chłopak, który dobrze przygotował się do rozgrywek i sądzę, że nie powinien mieć problemu - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Marian Maślanka.
[ad=rectangle]
Były prezes częstochowskiego Włókniarza nadal uważa, że przed czwartkowym meczem więcej atutów mają gospodarze i stawia na ich wygraną. - Od ostatniego nierozegranego meczu forma poszczególnych zawodników raczej się nie zmieniła. Bazujemy w zasadzie na tych samych przesłankach i dlatego uważam, że wygrają gorzowianie - wyjaśnił Maślanka.
W ocenie naszego eksperta pewnym atutem gości może być Stanisław Chomski, który doskonale zna specyfikę gorzowskiego toru. - Na meczu będzie komisarz, ale nie sądzę, że dla jednej z ekip będzie to przewaga. Jego rola polega przecież na pilnowaniu, żeby tor był regulaminowy. Trudno powiedzieć, że ktoś na tym skorzysta. Gorzowianie pewnie planowali przygotować bezpieczną nawierzchnię. Istotny może być za to Stanisław Chomski, ale z drugiej strony on już długo nie jest trenerem w Gorzowie. Warunki torowe się mocno przez ten czas pozmieniały. Pewnie jednak ma wiedzę i w jakimś stopniu jest w stanie pomóc swoim zawodnikom - zakończył Maślanka.
Typuję wynik 48:42.
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
