22-latek w rundzie zasadniczej Grand Prix Czech ani razu nie doznał porażki. W półfinale jednak Darcy Ward przyjechał do mety na trzeciej pozycji i zakończył rywalizację w turnieju. Dobry występ w Pradze to efekt pracy nad momentem startowym Australijczyka. - W sobotę było całkiem nieźle, kilka razy udało się dobrze wyjechać ze startu. W półfinale co prawda ta sztuka mi nie wyszła, ale w rundzie zasadniczej uzbierałem sporo punktów i ogólnie jestem zadowolony z turnieju. Dokonałem pewnych korekt w sprzęgle i zmieniłem nieco pewne elementy na starcie. Pod taśmą chcę być bardziej skoncentrowany, ale jednocześnie zrelaksowany. Właśnie tak czyniłem podczas ostatnich zawodów. Oczywiście to nie zawsze się udaje - skomentował dwukrotny IMŚJ na łamach speedwaygp.com.
[ad=rectangle]
Ward z dorobkiem 45 punktów zajmuje aktualnie 3. miejsce w przejściowej klasyfikacji cyklu Grand Prix. Na pierwszej pozycji z 46 oczkami znajdują się ex aequo Greg Hancock i Tai Woffinden. - W klasyfikacji jest ciasno, co jest dobrą sytuacją. Do końca sezonu będzie zacięta rywalizacja. Aktualnie do dobrej dyspozycji wraca Tai Woffinden i będzie on bardzo szybki w dalszej fazie rozgrywek. Najważniejsze, że nikt nie ma dużej przewagi - dodał Darcy Ward.
źródło: speedwaygp.com