Najlepiej ze startu ruszył zawodnik gospodarzy, przyszły Indywidualny Mistrz Świata rzucił się w pogoń za jeźdźcem Morawskiego i nie odpuszczał do samego końca.
{"id":"","title":""}
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!