Jak informowały przed dwoma tygodniami bydgoskie media, decydujące zmagania w Drużynowym Pucharze Świata odbędą się właśnie w mieście nad Brdą. Okazuje się jednak, że nie jest to jeszcze przesądzone. - Czy zorganizujemy DPŚ? Nie mogę niczego ani potwierdzić, ani zaprzeczyć. Szczegóły rozmów muszą zostać na razie tajemnicą - wyjaśnił wiceprezydent miasta, odpowiadający za sprawy żużla, Jan Szopiński.
Oprócz DPŚ, Bydgoszcz zabiega także o organizację jednej z przyszłorocznych rund SGP. Inne rozważane kandydatury to Berlin i Gdańsk. - Oczywiście o obie imprezy zabiegamy i chcielibyśmy, biorąc pod uwagę zainteresowanie miłośników żużla w Bydgoszczy, w przyszłym roku je zorganizować. Tego, czy będzie to Grand Prix, czy Drużynowy Puchar Świata, na razie nie wiemy. Ucieszymy się, jeśli otrzymamy organizację choć jednej imprezy - dodał Szopiński.
Jak wyjawił wiceprezydent Bydgoszczy, ostateczne decyzje w tej sprawie zapadną na początku przyszłego miesiąca. - Wszystkiego dowiemy się 5 listopada - wyjaśnił.
W ostatnich tygodniach spekulowano, jakoby udziałowcem składywęgla.pl Polonii Bydgoszcz mógł zostać Jan Kulczyk. Jak wyjaśnił Jan Szopiński, miasto nie prowadziło jakichkolwiek rozmów z tym biznesmenem. - Te spekulacje w żadnym wypadku nie są prawdziwe. W prasie pisano o tym, że rzekomo z panem Kulczykiem się spotykam, ale ani w przeszłości, ani obecnie, nic takiego nie miało miejsca - podsumował.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!