Zrobiło się nieprzyjemnie. Duży zgrzyt na konferencji po meczu

YouTube / Łączy nas piłka / Michał Probierz w trakcie monologu Łukasza Ciony
YouTube / Łączy nas piłka / Michał Probierz w trakcie monologu Łukasza Ciony

Trener Michał Probierz okazał lekką irytację rozwlekłym pytaniem dziennikarza Łukasza Ciony. Obaj nie szczędzili sobie małych złośliwości.

W piątkowy (21.03) wieczór reprezentacja Polski po bardzo słabym meczu wygrała 1:0 z Litwą - 142. drużyną rankingu FIFA. Jedynego gola w 81. minucie zdobył Robert Lewandowski.

Chociaż Biało-Czerwoni ostatecznie zapisali na swoim koncie trzy punkty, nastroje wśród dziennikarzy sportowych i ekspertów były dalekie od optymistycznych. Znalazło to ujście podczas konferencji prasowej z udziałem Michała Probierza zorganizowanej niedługo po meczu. Jako pierwszy do selekcjonera zwrócił się Michał Ciona. Właściwe pytanie poprzedził dość długim monologiem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znakomita atmosfera w kadrze. Tak się bawią Hiszpanie

- 36-letni Kevin Durant i 40-letni LeBron James płaczą, gdy zdobędą złoto olimpijskie - trzecie lub czwarte w ich karierze. A my płaczemy nad grą polskiej kadry. Dzisiaj nie było nic. Pomimo tego że wygraliśmy, gra po prostu nie wyglądała dobrze - trener chyba to przyzna. Ja wiem, że liczą się trzy punkty, ale to zmierza donikąd. Trener to wie, kibice to widzą. Jaka jest tego przyczyna? Czy to jest kwestia mentalności, czy tego, że nie możemy udowodnić swojej dominacji? - perował dziennikarz.

W tym momencie interweniował rzecznik reprezentacji Polski Emil Kopański. - Łukasz, czy możemy prosić o pytanie? - rzucił. W końcu zostało ono zadane. - Jaka jest przyczyna tej słabej gry? Bo okej - wynik jest wynikiem, ale co dalej? - zakończył swoją wypowiedź dziennikarz.

Wydaje się, że Probierz był nieco zniecierpliwiony tym monologiem. - Już mogę? - zapytał kpiąco. - Trener liczy stoperem czas czy nie? - odezwał się jeszcze raz Ciona. - A kto powiedział, że liczyłem, może wiadomość odbierałem? - odparował selekcjoner. Po tej krótkiej wymianie odniósł się już bezpośrednio do pytania.

- Na pewno gratuluję wygranej, bo to jest najistotniejsze. Nie zgodzę się z panem do końca, bo na pewno widać nerwowość w tej początkowej fazie. Wiedzieliśmy, że po meczach Ligi Narodów pewność siebie niektórych zawodników spadła  - mówił selekcjoner. Przypomnijmy, że Polska zajęła ostatnie miejsce w swojej grupie i spadła z dywizji A.

- Brakowało nam dzisiaj naszego lidera, Piotrka (Zielińskiego - przyp. red), który zawsze bierze piłkę na siebie. Wiedzieliśmy, że to będzie bardzo trudne spotkanie. Jak nie otworzy się takiego meczu szybko, to jest później zdecydowanie trudniej. Dlatego ważne, że byliśmy cierpliwi i w końcu wypracowaliśmy sytuację - dodał. Probierz przyznał również m.in., że jego podopieczni powinni lepiej wykorzystać rzuty rożne. Mieli ich 11, jednak nie przełożyło się to na dogodne sytuacje strzeleckie.

Całą konferencję prasową udostępniamy poniżej. Opisywana sytuacja ma miejsce na samym początku nagrania.

Komentarze (74)
avatar
vit
1 min temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Probierz chce jeszcze zarobić ile się da. Zero szacunku do kibiców i tej dyscypliny. Powinien czym prędzej sam zrezygnować ale wtedy pewnie będą straty finansowe a jak go zwolnią to będą musiel Czytaj całość
avatar
PG Blues
2 h temu
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Facet pomylił rewię mody z boiskiem. Niech na przyjęciach chwali sie garniturami i zegarkami, nie na stadionach. On sie nie nadaje na trenera, to jakiś amator, Kto go wspiera? 
avatar
tedy00
2 h temu
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
zwolnić łupka bo będzie gorzej 
avatar
MiroSlaw 1000
2 h temu
Zgłoś do moderacji
10
3
Odpowiedz
To żaden trener,to napuszony ignorant i nieudacznik. Kopa w du.... i wypędzić miernotę 
avatar
Sebastian King
3 h temu
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Najlepsza opcja jaka jest to zmienić trenera na Papszuna gość zrobił rewolucję w Rakowie mimo że nie ma doświadczenia w prowadzeniu reprezentacji to on by zrobił cuda w reprezentacji 
Zgłoś nielegalne treści