Stal Gorzów pożegna jednego z liderów? Zmora: Najpierw ekonomia, później przyjemności

Stal Gorzów nie planuje rewolucji w składzie. Celem transferowym numer jeden jest Matej Zagar. Nie można jednak wykluczyć, że z Gorzowa odejdzie jeden z liderów.

Działacze Stali Gorzów już wcześniej zapowiadali, że nie planują w swoim zespole większych zmian. W zespole miała pozostać większość zawodników. Klub planował jedynie pożegnanie z Danielem Nermarkiem, które już stało się faktem i sprowadzenie w to miejsce jednego silnego żużlowca. Od dłuższego czasu wiadomo, że ma być nim Matej Zagar, z którym klub prowadzi już rozmowy.

Gorzowianie cały czas jednak liczą, że w przyszłym sezonie będzie obowiązywać górny KSM. Ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła, ale ewentualne utrzymanie górnego limitu, którego Stal jest zwolennikiem, mogłoby sprawić, że w koncepcji budowy drużyny konieczne były zmiany. Gdyby KSM został zniesiony, problemu by nie było. W przypadku jego utrzymania, wiele zależałoby od jego wysokości. Stosunkowo niski górny KSM mógłby sprawić, że któryś z liderów musiałby rozstać się z klubem. - Wszystko zależy od tego, na jakim poziomie byłby górny KSM, gdyby został utrzymany. KSM na obecnym poziomie na pewno wymagałby pewnych zmian w składzie. Proszę jednak pamiętać, że czasy są trudne. W każdym klubie brakuje pieniędzy. Najważniejsze jest, żeby chronić finansowo kluby. To cel najistotniejszy, który powinien nam wszystkim przyświecać. Dopiero w drugiej kolejności można mówić o nazwiskach zawodników, którzy mogliby reprezentować barwy danego zespołu - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Ireneusz Maciej Zmora.

Gorzowianom utrzymanie górnego KSM na dotychczasowym poziomie mogłoby nieco skomplikować proces budowy drużyny. Prezes Zmora podkreśla jednak, że nie to jest dla niego najważniejsze. - Najpierw ekonomia, a dopiero później przyjemności - wyjaśnia. - Dla kogo by tego miejsca zabrakło? To zależy od wielu różnych czynników. Na pierwszym miejscu musi być ekonomia. Jeśli będzie nas stać na tych trzech żużlowców, to z nich będziemy budować trzon drużyny i uzupełniać to innymi żużlowcami. Może dojść jednak do sytuacji odwrotnej, że względy ekonomiczne nam na to nie pozwolą i będziemy musieli szukać innego rozwiązania. Tak czy inaczej, te rozważania będą mieć dopiero sens w momencie, kiedy poznamy ostateczny kształt regulaminu - zakończył Zmora.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Czy utrzymanie górnego KSM może skomplikować plany budowy zespołu w Gorzowie?
Czy utrzymanie górnego KSM może skomplikować plany budowy zespołu w Gorzowie?
Źródło artykułu: